3 stycznia w Australii odbędą się 10 Szybowcowe Mistrzostwa Świata Kobiet. Kibice poprzez zbiórkę sfinansowali udział w nich reprezentacji Polski.
Na mistrzostwach świata w Australii Polskę będzie reprezentować pięć zawodniczek: Agata Kaszczuk i Anna Piotrowska latające w klasie Standard, Kinga Tchorz i Judyta Czyż w klasie Klub oraz Joanna Biedermann w klasie 18M. Wszystkie są doświadczonymi lotnikami i zdaniem wielu komentatorów mają realne szanse na medale, nawet na Złoto.
W związku z ich udziałem pojawił się jednak poważny problem. Polscy piloci sportowi są uznawani za światową czołówkę już od czasów przedwojennych i mają na koncie liczne sukcesy, ale sporty lotnicze nie przebiły się u nas nigdy do publicznej świadomości. Oznacza to, że środki finansowe kadry są mocno ograniczone.
A wyjazd do Australii to nie jest tania sprawa. Szybowce muszą być rozmontowane i wysłane za ocean na pokładzie statków. Na miejscu trzeba wynająć dla nich środki transportu na lotnisko. Zawodniczkom i reszcie ekipy trzeba kupić bilety lotnicze i opłacić zakwaterowanie i wyżywienie. Ministerstwo Sportu i Turystyki sfinansowało wpisowe, hole oraz transport szybowców, łącznie 88 tysięcy złotych. Zabrakło jednak pieniędzy na dojazd i powrót ekipy, wynajęcie samochodów, noclegi i wyżywienie, łącznie 38 tysięcy PLN – oraz 5 tysięcy na hole treningowe.
Nie chcąc się poddać, zawodniczki zorganizowały zbiórkę na portalu Polak Potrafi. Wspierające je osoby mogły otrzymać szereg nagród – od pocztówki z Australii czy rozmowy z wybraną zawodniczką na Skype, przez vouchery na wspólny lot szybowcem, po umieszczenie logo własnej firmy na ich maszynach.
Akcja okazała się wyjątkowym sukcesem. W ciągu kilku dni kibicom sportów lotniczych udało się zebrać aż 36 840 PLN, tym samym realizując trzy pierwsze etapy i zbliżając się do czwartego, wycenionego na 37 tysięcy PLN. Oznacza to, że nasze reprezentantki mają już pieniądze na udział w imprezie, zabraknie ich tylko na treningowe loty na miejscu.
Portal dlapilota.pl informuje, że nie jest to pierwsza taka akcja. W 2015 roku reprezentacji juniorów udało się zebrać w ten sposób niemal 36 tysięcy PLN, dzięki czemu mogli wziąć udział w australijskich mistrzostwach i przywieźć z nich srebro.