Kibice Śląska Wrocław pomogli szpitalowi walczącemu z epidemią

Wiele osób włącza się spontanicznie w walkę z koronawirusem. Ostatnio dołączyli do nich kibice Śląska Wrocław.

Skupiające kibiców stowarzyszenie Wielki Śląsk tydzień temu rozpoczęło wśród członków i sympatyków zbiórkę artykułów spożywczych i środków ochrony osobistej. Jak poinformował portal kibiceslaska.pl wczoraj delegacja kibiców udała się do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu, aby przekazać im zebrane towary.

„W dzisiejszych czasach, kiedy świat, a także Polskę, nawiedziła epidemia koronawirusa, tymi najbardziej potrzebującymi stały się służby medyczne, które podjęły heroiczną batalię o ratowanie ludzkich żyć. W szpitalach brakuje wszystkiego – od spożywki – począwszy, a na specjalnych medycznych artykułach, skończywszy.” – napisali – „Bez odpowiedniego zabezpieczenia, to Ci którzy teraz tak ciężko pracują w placówkach medycznych, mogą sami stać się pacjentami. My jako kibice, a także ludzie o wielkich sercach, nie mogliśmy do tego dopuścić.”

Stowarzyszenie Kibiców Wielki Śląsk oraz @KRWroclaw zorganizowali zbiórkę na rzecz Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Koszarowej 👏 To placówka, w której znajduje się pierwsza linia frontu walki z #koronawirus we Wrocławiu🧑‍⚕️

💚 Wielkie serca – Wielki Śląsk! 🇮🇹 pic.twitter.com/r32WUPGUAI

— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) March 31, 2020

Ich akcja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem, dzięki czemu udało im się zebrać duże ilości takich produktów jak woda mineralna, papier toaletowy, ciastka, mydło w płynie, kawa, lateksowe rękawiczki i inne. Część tych darów na dniach trafi też do innych placówek.

Po wyładowaniu darów dla szpitala kibice rozwiesili transparent z hasłem „Kolejny dyżur z maską na twarzy, Śląsk Wrocław wspiera dzielnych lekarzy”. Kibice podkreślili, że to hasło jest symboliczne, a słowa uznania skierowane są nie tylko do samych lekarzy, ale także do reszty personelu medycznego który „na co dzień walczy z epidemią i naraża swoje zdrowie i życie pomagając setkom zarażonych”.