Władze Kanady wprowadziły restrykcyjną reformę dotyczącą posiadania broni palnej. Zdelegalizowały 1500 modeli.
Premier Kanady Justin Trudeau ogłosił wprowadzenie zakazu posiadania „wojskowej broni w stylu szturmowym”. „Ten typ broni został zaprojektowany tylko w jednym celu: aby zabić jak najwięcej osób w jak najkrótszym czasie” – powiedział – „Nie ma miejsca na taką broń w Kanadzie”.
Nieformalny termin „broń szturmowa” jest używany w kręgach militarnych na określanie karabinów strzelających nabojami pośrednimi, które mogą prowadzić ogień samopowtarzalny lub ciągły. Tego typu broń w praktyce nie występuje na rynku cywilnym, nawet w USA jej zakup wymaga bardzo trudnych do uzyskania pozwoleń. Lewica używa jednak tego określenia inaczej – nazywa tak każdą broń palną która przypomina z wyglądu broń stosowaną przez wojsko.
Władze Kanady nawet nie próbowały stworzyć tutaj jakiejkolwiek definicji. Podobnie jak przy poprzednich zakazach stworzyły po prostu listę konkretnych modeli, które zostały zdelegalizowane. Objęła 1500 różnych typów broni palnej.
Kanadyjski zakaz zacznie obowiązywać za dwa lata. Ten okres przejściowy ma dać czas właścicielom legalnie posiadanej broni na dostosowanie się do przepisów. Po tym okresie objętych zakazem typów broni nie będzie można posiadać, sprzedawać, używać czy importować. Na razie nie jest jasne czy rząd odkupi ją od właścicieli – tego typu broń nieraz warta jest nawet tysiące dolarów.
Władze twierdzą, że wprowadzenie tego zakazu jest reakcją na niedawną masową strzelaninę w Nowej Szkocji, w której życie straciły 22 osoby. Wiadomo, że jej sprawca użył, oprócz kilku pistoletów, także dwóch egzemplarzy broni długiej. Jej typ nie został jak na razie ujawniony, ograniczono się jedynie do stwierdzenia, że oba typy znalazły się na tej liście. Rząd nie wytłumaczył również w jaki sposób ten zakaz miałby powstrzymać podobny atak skoro jego sprawca i tak nie miał pozwolenia na broń.
Eksperci skrytykowali wprowadzenie tego zakazu. Zwracają uwagę, że zakazane typy broni, jak karabiny AR-15, wcale nie są bardziej groźne niż broń, która nadal jest w Kanadzie legalna. Najczęściej podawanym tutaj przykładem jest SKS – karabin samopowtarzalny radzieckiej konstrukcji, który strzela tą samą amunicją co karabin Kałasznikow. Broń ta nadal jest w Kanadzie legalna i łatwo dostępna, chociaż niemal identyczny z punktu widzenia siły ognia AK-47 jest zakazany. Podkreślają też, że tego typu broń jest niezwykle rzadko używana przez przestępców – w USA przestępstwa z karabinami to zaledwie 3% wszystkich przestępstw z bronią palną, a ta kategoria obejmuje też np. myśliwskie sztucery. Zwracają też uwagę na fakt, że kiedy podobny zakaz obowiązywał w latach 1994-2004 w USA liczba przestępstw z bronią palną de facto wzrosła.
Decyzja rządu Trudeau, którą wprowadzono w życie z pominięciem parlamentu oburzyła kanadyjską prawicową opozycję. „Odebranie broni praworządnym obywatelom nie zrobi nic aby powstrzymać przestępców którzy wchodzą w jej posiadanie nielegalnie” – powtórzył oczywistość Andrew Scheer, lider kanadyjskich konserwatystów.