Kamil Stoch wraca do wielkiej formy. Polski mistrz zdradził, jakie ma plany Wiadomości sportowe z kraju i świata

Kamil Stoch wraca do wielkiej formy. Polski mistrz zdradził, jakie ma plany

Kamil Stoch zdobył brązowy medal w Mistrzostwach Polski, które odbyły się w Szczyrku. To świetna wiadomość dla całej reprezentacji, której brakowało wielkiej formy polskiego mistrza. Sam Stoch nie ukrywa, że cieszy się z powrotu do dobrej dyspozycji.

Kamil Stoch ma na swoim koncie największe sukcesy, o jakich może marzyć każdy sportowiec. Jest mistrzem olimpijskim, mistrzem świata, a na swoim koncie ma m.in. kryształową kulę w Turnieju Czterech Skoczni. Jednak ostatnie duże sukcesy Stoch świętował dwa lata temu, a od tego czasu miał problem z osiągnięciem dobrej, solidnej formy. Nie dziwi fakt, że miliony fanów w całej Polsce czekają na powrót naszego mistrza. Wiele wskazuje na to, że może to nastąpić już w tym sezonie, bowiem Kamil Stoch w końcu wrócił do świetnego skakania. W świetnej dyspozycji jest także drugi z naszych mistrzów Dawid Kubacki.

Nasi skoczkowie udowodnili to podczas zakończonych w weekend Mistrzostwach Polski. Kubacki sięgnął po złoto, a Stoch był trzeci. Rozdzielił ich prezentujący ostatnio spore umiejętności Piotr Żyła, który zajął drugie miejsce. Z taką formą, nasi skoczkowie mogą walczyć o najwyższe lokaty. To może być naprawdę dobry sezon dla naszych skoczków.

– Solidne skoki zwieńczone medalem Najbardziej cieszy mnie powrót do skakania i to, że zima zbliża się wielkimi krokami – podsumował swój występ Kamil Stoch, we wpisie na Instagramie.

Kamil Stoch i spółka gotowi na nowy sezon

Cieszy fakt, że oprócz Kubackiego, Żyły i Stocha dobrze pokazał się Maciej Kot, a także młodziutki Kacper Juroszek.

W pierwszej serii bardzo dobrze zaprezentowali się najbardziej utytułowani polscy zawodnicy, z grona tych, którzy w sobotę startowali. Kubacki zajmował drugie miejsce (skoczył 102,5 m), wyprzedzał go tylko Żyła (103,0). Wracający do rywalizacji po kłopotach zdrowotnych Stoch też popisał się dobrym skokiem (101,0). Jednak oddał go w lepszych warunkach wietrznych niż mniej utytułowany Kacper Juroszek (ten wylądował na setnym metrze). Dlatego ten ostatni zajmował trzecie miejsce, a Stoch czwarte.

W finałowej serii świetnie zaprezentował się Kubacki, który skoczył 106,5 i zdobył złoty medal. Nieco słabiej wypadł Juroszek i spadł na siódme miejsce.

– Od razu po wyjściu z progu czułem, że to będzie dobra próba. To był długi dzień. Zawody rozegrano bardzo późno. Rano był rozruch, potem cały czas coś się działo. Nie miałem kiedy zjeść kolacji. Na skoczni się rozkręcałem krok po kroku, a skoki pod względem technicznym były coraz lepsze – podsumował dla TVP Sport zawody mistrz Polski.

Po tych zawodach z niecierpliwością czekamy na nowy zimowy sezon. Pierwsze konkursy zostaną rozegrane w dniach 25-26 listopada w fińskiej Ruce.

Czytaj także:

Żona Kamila Stocha zakpiła z polskich piłkarzy

 

 

Źródło: stefczyk.info Autor: fp
Fot. PAP/Grzegorz Momot

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij