Jubiler obronił sklep przed rabusiami... samurajską włócznią. Teraz każdy chce mieć taką broń - Wiadomości z Polski i Świata

Trzej mężczyźni włamali się do sklepu jubilerskiego w tokijskiej dzielnicy Ueno, ale uciekli, nie zabierając niczego, po tym jak sprzedawca stawił im opór za pomocą dawnej broni samurajskiej sasumata – pisze w środę portal NHK. Przypominająca dwuzębne widły broń defensywna stała się na nowo hitem w Japonii.

https://www.tiktok.com/@nbcnews/video/7306587887389199659

Historia sasumaty sięga okresu Edo (lata 1603-1868), kiedy to była używana przez samurajów. Przypomina ona używany w średniowiecznej Europie widłochwyt.Jak podaje NHK, rodzaj sasumaty zaprojektowany do obezwładniania ludzi bez zadawania im poważnych obrażeń jest nadal używany przez funkcjonariuszy policji w Japonii. Jest ona także na wyposażeniu niemal każdego posterunku policji w Chinach.

Sasumata przeżywa swoje odrodzenie po incydencie, który miał miejsce w niedzielę. Nagranie wykonane tego dnia przez osobę postronną pokazuje pracownika sklepu jubilerskiego, który wypędza trzech napastników ze sklepu, trzymając w ręku długi pręt zakończony półkolem.

Nagranie zrobiło furorę w internecie, a producent sasumat donosi obecnie o zalewie zamówień na broń.

Dwóch podejrzanych o napad dobrowolnie zgłosiło się na policję następnego dnia i przyznało się do próby napadu. Policja poszukuje trzeciego napastnika.

Jubiler obronił sklep przed rabusiami… samurajską włócznią. Teraz każdy chce mieć taką broń