“Odnieśliśmy zwycięstwo szczęśliwe, ale ważne” – powiedział trener polskich piłkarzy Jerzy Brzeczek po wygranej z Ukrainą 2:0 w towarzyskim meczu na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Przyznał, że nie wiem, czy zmarnowany przez Andrija Jarmołenkę rzut karny był momentem przełomowym.
“Uczulałem drużynę na straty w środku boiska. My przez takie straty zaprosiliśmy rywali do kontr. Mamy materiał do analizy” – zaznaczył Brzęczek.
Zgodził się z trenerem gości Andrijem Szewczenką, który miał zastrzeżenia do stanu murawy Stadionu Śląskiego.
“To powtarzająca się historia. Niestety, nawierzchnie boisk, na których gramy w kraju nie są optymalne. Mam nadzieję, że w którymś momencie firmy, ludzie odpowiedzialni za jakość murawy przygotują je w odpowiedni sposób” – podsumował Brzęczek.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ pp/