Jaruzelski dążył do demokracji? Zaskakująca wypowiedź Żukowskiej w rocznicę stanu wojennego

Anna-Maria Żukowska była jednym z gości programu “Woronicza 17”, gdzie poruszone zostały kwestie związane z 39. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. W pewnym momencie rzecznik Lewicy podzieliła się dość zaskakującym twierdzeniem na temat generała Wojciecha Jaruzelskiego.

– Przede wszystkim dzisiaj, jak w każdą rocznicę stanu wojennego, musimy pamiętać o ofiarach stanu wojennego. To był nie tylko zamach na polska wolność, ale po prostu wyprowadzenie wojska polskiego przeciwko Polakom – stwierdził szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski.

Z kwestią rozliczenia sprawców tamtego wydarzenia zgodziła się również Katarzyna Lubnauer. Stwierdziła jednak, że powinno to być rozwiązanie indywidualne, a nie zbiorowe, jak w przypadku emerytur dla służb mundurowych.

W pewnym momencie głos zabrała rzecznik Lewicy Anna-Maria Żukowska:

– Według IPN-u śmiertelnych ofiar stanu wojennego jest 56 osób. (…) Każde zgaszone przedwcześnie życie to wielka tragedia. Historia przyznała racje ówczesnej opozycji. Współczesna lewica również stoi na tym stanowisku. Można powiedzieć, że ówcześni przywódcy, gen. Jaruzelski, zmierzał od dyktatury do demokracji patrząc historycznie, natomiast mam wrażenie, że to co się dzieje w tej chwili, zmierza w odwrotnym kierunku i to jest ta różnica – powiedziała posłanka.