Wszystko wskazuje na to, że już niedługo zobaczymy Jarosława Kaczyńskiego przed kolejną komisją śledczą. Tym razem prezes PiS będzie przesłuchiwany w sprawie wyborów kopertowych. Jak przekazał Dariusz Joński, były premier ds. bezpieczeństwa miałby pojawić się w roli świadka 23 maja.
W piątek 15 marca Jarosław Kaczyński pojawił się na posiedzeniu komisji śledczej badającej tzw. aferę Pegasusa. Już na początku prezes PiS zauważył, że nie może złożyć pełnego przyrzeczenia, gdyż nie uzyskał zgody premiera na zdjęcie klauzuli poufności. Dyskusja na ten temat oraz wnioski formalne m.in. o wykluczenie niektórych członków obejmowały pierwszą część posiedzenia komisji.
Wszystko wskazuje na to, że Kaczyński stanie w charakterze świadka przed kolejną komisją śledczą. Tym razem zostanie wezwany przed tą zajmującą się wyborami korespondencyjnymi. W założeniu ma ona przesłuchać 20 świadków, a ostatnim z nich ma być właśnie prezes PiS.
– Ostatnim świadkiem komisji śledczej – 23 maja, jeśli nic się nie zmieni – będzie Jarosław Kaczyński – oświadczył przewodniczący komisji do spraw wyborów kopertowych, poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński.