Japonia i Rosja dołączyły w czwartek do krajów, które zamknęły swą przestrzeń powietrzną dla samolotów Boeing 737 MAX w związku z katastrofą maszyny tego typu linii Ethiopian Airlines.
O decyzji Tokio w tej sprawie poinformował japoński resort transportu. Rosyjską decyzję ogłosiła Federalna Agencja Transportu Lotniczego.
Dziennik “Asahi Shimbun” zwraca uwagę, że obecnie żadna z japońskich linii lotniczych nie korzysta z Boeingow 737 MAX. Sytuacji uważnie przygląda się japoński przewoźnik All Nippon Airways. Co (ANA), który zamierza kupić 30 takich maszyn. Dostawy miałyby się rozpocząć od 2021 roku.
Cztery zagraniczne linie lotnicze, które mają te samoloty i obsługują m.in. trasy do Japonii, uziemiły już swoje Boeingi 737 MAX 8.
Koncern Boeing zdecydował w środę o zawieszeniu lotów wszystkich maszyn 737 MAX, choć podkreślił, że “nadal ma pełne zaufanie” do ich bezpieczeństwa.
Swą przestrzeń powietrzną zamknęła już dla Boeingów 737 MAX m.in. Unia Europejska i Stany Zjednoczone.
Boeing dostarczył do tej pory ok. 370 samolotów 737 MAX 8 i 737 MAX 9 i ma złożone zamówienia na ok. 5000 kolejnych.
W niedzielę Boeing 737 MAX 8 linii Ethiopian Airways rozbił się kilka minut po starcie z lotniska w Addis Abebie. W katastrofie zginęło 157 osób – wszystkie znajdujące się na pokładzie.
Była to druga katastrofa tego modelu samolotu, który wszedł do komercyjnej eksploatacji niespełna dwa lata temu. Pod koniec października 2018 r. taki sam samolot rozbił się w Indonezji.