Najnowsze wiadomości ze świata

Jan Śpiewak w “Israel Hajom”: Polskie prawo nie uderza w ofiary Holokaustu.Lapid wykorzystuje ją do celów politycznych

Nowelizacja Kpa nie uderza w ofiary Holokaustu, a minister spraw zagranicznych Izraela, Jair Lapid, atakując polską ustawę wykorzystuje pamięć o ofiarach dla swoich potrzeb politycznych – powiedział izraelskiemu dziennikowi “Israel Hajom” działacz społeczny Jan Śpiewak.

Chodzi o ubiegłotygodniową nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego, która wywołała ostrą reakcję Izraela.

Ambasada tego kraju w Polsce oceniła, że nowela “uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę”. Lapid z kolei ocenił, że “nowe polskie prawo jest hańbą” i “bolesnym pogwałceniem praw ocalałych z Holokaustu”, co “poważnie zaszkodzi stosunkom między dwoma krajami”.

“Kto normalny twierdziłby, że nowelizacja prawa uderza w ofiary Holokaustu?” – pyta retorycznie Śpiewak w “Israel Hajom”.

“Dla mnie, jako osoby, która straciła większość rodziny w Holokauście, stosowanie takiej retoryki jest odpychające i stawia nas, Żydów w Polsce, w bardzo złym położeniu. Lapid wykorzystuje swoją walkę z Polską dla własnych politycznych korzyści w Izraelu” – ocenia.

Gazeta zauważa, że Śpiewak to “jeden z największych zwolenników nowelizacji”, który nie jest, jak można byłoby się spodziewać z perspektywy Izraela, “ekstremistycznym nacjonalistą, ale młodym Żydem, którego dziadek walczył w powstaniu w białostockim getcie, a ojciec kierował Żydowskim Instytutem Historycznym”.

Śpiewak przyznaje, że przyjęta w 2018 r. nowela ustawy o IPN “była złym prawem dla stosunków polsko-żydowskich i polsko-izraelskich, ale teraz to Lapid stoi za tym obłąkanym i bezmyślnym atakiem, w którym wykorzystuje pamięć o ofiarach Holokaustu do swoich prywatnych potrzeb”.

Następnie wyjaśnia czytelnikom najpopularniejszego dziennika w Izraelu, że “nowelizacja likwiduje istniejącą od 20 lat lukę w prawie, (…) obmyśloną, by unieważnić nacjonalizację mienia przeprowadzoną od razu po II wojnie światowej”.

“Tysiące ludzi zostało poszkodowanych w wyniku tych postępowań” – przypomina.

Śpiewak nie zgadza się z twierdzeniem, że nowelizacja Kpa miała na celu uniemożliwienie zwrotu mienia żydowskim ofiarom z czasu Holokaustu.

“To nonsens” – mówi. “Lapid jest po prostu głupi. (…) Moim zdaniem posługiwanie się taką retoryką jest antysemickie i to straszne słyszeć ją ze strony przedstawicieli Izraela” – podkreśla.

“Większość osób, których dotyczy zmiana prawa to potomkowie polskich rodzin arystokratycznych, osoby posiadające grunty przed wojną oraz osoby posiadające grunty w Warszawie. Większość z nich to Polacy, a większość Żydów, którzy stracili majątki, mogła wnosić pozwy” – tłumaczy działacz miejski.

“Po trzydziestu latach dzikiej (re)prywatyzacji, opartej na luce w polskim prawie, setki Żydów – również tych mieszkających poza granicami Polski – odzyskały z powrotem swoją własność” – odnotowuje.

Śpiewak przypomina też, że Polska jeszcze w 1960 r. podpisała tzw. umowę indemnizacyjną z USA i wypłaciła amerykańskim Żydom wielomilionowe odszkodowania za mienie utracone w wyniku nacjonalizacji. “Nie wiem więc, o co im chodzi” – dziwi się.

 

Źródło: PAP Autor: Joanna Baczała
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij