Jakim trzeba być człowiekiem, żeby okraść dom dziecka? Ukradli rowery warte 3,5 tysiąca

Kilku złodziei okradło dom dziecka w Więcborku. Sprawcy ukradli rowery o łącznej wartości 3,5 tysięcy złotych. Jak na razie policji udało się złapać jednego ze złodziei, który przyznał się do kradzieży.

Pięć rowerów z domu dziecka w Więcborku padło łupem grupy złodziei. W nocy włamali się na teren placówki, wyłamując metalowy panel w ogrodzeniu i ukradli jednoślady, które na co dzień służyły dzieciom.

Łączna wartość skradzionych rowerów wynosi 3,5 tysiąca złotych. Pojazdy były znakowane, na każdym  z nich znajduje się wybity numer seryjny.

Policja ustaliła jednego ze sprawców, który został już zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży.

– Policjanci na podstawie zebranego materiału dowodowego zatrzymali jednego ze sprawców. To 18-letni mieszkaniec tego miasta. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał – powiedziała starsza aspirant Małgorzata Warsińska z KPP w Sępólnie Krajeńskim, którą cytuje portal polsatnews.pl. Dodała, że o jego dalszym losie zadecyduje sąd. 18-latkowi grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

Jak na razie policji udało się odnaleźć jeden ze skradzionych rowerów.

Pracownicy domu dziecka mówią o wsparciu, które otrzymali od zgłaszających się do nich osób. Niektórzy przekazali dzieciom swoje używane rowery, inni zaoferowali pomoc pieniężną.

W sieci powstała także zbiórka pieniędzy na nowe rowery dla dzieci z ośrodka w Więcborku. Jej autorzy zaznaczyli, że „nie będą tutaj wyrażać opinii na temat tych ludzi, którzy robią coś tak podłego”.

– Lepiej zacząć działać – przekonują.