Jak on mógł to powiedzieć? Skandaliczny atak prof. Śpiewaka na Polaków i chrześcijaństwo Publicystyka

Jak on mógł to powiedzieć? Skandaliczny atak prof. Śpiewaka na Polaków i chrześcijaństwo

Profesor Paweł Śpiewak to niezwykle kontrowersyjna postać w ostatnich tygodniach. Socjolog najpierw podał fake newsa o tym, że Lionel Messi miał nazwać Polskę “faszystowskim krajem”, za co nawet nie przeprosił. Teraz w wywiadzie dla czeskiego tygodnika “Tydenik Echo” dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego zaczął oczerniać Polaków, twierdząc, że… zabijaliśmy więcej Żydów niż Niemców. 

Socjolog kilka tygodni temu zasłynął z wypowiedzi, zgodnie z którą Lionel Messi miał kiedyś nazwać Polskę nietolerancyjnym i faszystowskim krajem, ciesząc się, że Argentyna z racji położenia geograficznego nie mogła uczestniczyć na Mistrzostwach Europy w 2012 roku. Internauci szybko wykazali, że słowa gwiazdora FC Barcelony są zwykłym fake newsem powielonym ze starego mema, przez co naukowiec został przez większość Polaków wyśmiany. Pomimo wykazania prawdy Śpiewak nie poczuwał się do przeproszenia za swoje słowa. Teraz jednak poszedł jeszcze o krok dalej.

Dyrektor ŻIH jakiś czas temu udzielił wywiadu czeskiemu tygodnikowi “Tydenik Echo”, w którym przedstawiał swoją teorie na temat Polski, Polaków, Chrześcijan oraz Żydów. Jego tezy były na tyle szokujące dla przeprowadzającego wywiad Daniela Kaisera, że ten starał się kilkukrotnie argumentować na korzyść Polaków. Co takiego powiedział prof. Śpiewak?

Zgodnie ze słowami socjologa Polacy mieli mordować więcej Żydów podczas II Wojny Światowej, aniżeli okupujący w tym czasie Polskę żołnierze niemieccy, uznając to za “oczywisty fakt historyczny”. Swoją tezę argumentował przypuszczeniem, że Polacy mogli zabić większość z 200 tys. uciekających z gett przedstawicieli ludności żydowskiej, aniżeli Niemcy, którzy zabili tylko 80 tys. z nich. Podważając też w zupełności sens istnienia odznaczenia Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, Śpiewak uznał, że Polacy ukrywali tylko bogatych Żydów, którzy byli zdolni do zapłacenia za pomoc, podczas gdy biedniejsza część nie miała w ogóle szans. Zignorował także fakty historyczne, kiedy uznał grożącą za przechowywanie Żydów karę śmierci dla Polaków za “skrajny przypadek”.

Takich przypadków było tylko około tysiąca, częściej chodziło o więzienie czy wysłanie do obozu koncentracyjnego – stwierdził.

Co więcej socjolog zaczął się dopatrywać podłoża religijnego w Holocauście ludności żydowskiej. “W historii nie znajdzie Pan chrześcijan zabitych przez Żydów, natomiast znajdzie Pan miliony Żydów zabitych przez chrześcijan” – twierdził prof. Śpiewak.

Źródło: Do Rzeczy/ Tydenik Echo Autor: JD
Fot. Twitter

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij