Jacek Żakowski staje w obronie Piotra Kraśki. “To wybitny człowiek, jest dobrem publicznym” Rozrywka

Jacek Żakowski staje w obronie Piotra Kraśki. “To wybitny człowiek, jest dobrem publicznym”

– Wybitni, utalentowani ludzie jak Piotr Kraśko, są skarbem publicznym. Nie ma wielu takich. Jeśli będziemy marnowali ich pochopnie, to skażemy się na beztalencia i sami się ukarzemy – ocenił dla portalu Wirtualne Media Jacek Żakowski. Publicysta odnosił się do ujawnionych przez Super Express informacji o tym, iż Kraśko przez sześć lat jeździł samochodem bez prawa jazdy i ma na koncie wyrok za jazdę bez uprawnień.

Poniedziałkowy SE ujawnił wyrok, który wydał łomżyński sąd w sprawie prowadzącego “Fakty” TVN Piotra Kraśki. Według informacji gazety, Kraśko został zatrzymany w województwie podlaskim do rutynowej kontroli drogowej. Dziennikarz nie posiadał ważnych uprawnień do prowadzenia pojazdów, za co został w trybie nakazowym skazany na 7,5 tys. zł grzywny i rok zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Jednocześnie SE ujawnił, że Kraśko już w 2009 i 2014 roku tracił prawo jazdy za przekroczenie limitu punktów karnych. Za drugim razem nie zdał ponownie egzaminu, w konsekwencji w 2015 roku prawomocnie utracił uprawnienia do prowadzenia pojazdów.

Tymczasem, jak przypomniały media, Kraśko od lat zdradzał swoja słabość do luksusowych i szybkich samochodów. Portal Auto Świat podał nawet listę pojazdów, którymi miał jeździć dziennikarz TVN-u: – (…) był widywany nie tylko w limuzynach pokroju BMW serii 7 i Audi A8, ale także w sportowych cackach z otwieranym dachem, takich jak Ford Mustang Convertible – czytamy.

Po ujawnieniu sprawy przez SE, prowadzący “Fakty” przyznał, że jest mu przykro i przeprosił swoich widzów na Instagramie. Potwierdził też, że został skazany za prowadzenie samochodu bez posiadania prawa jazdy i sześć lat jeździł bez uprawnień. Zdaniem portalu Wirtualne Media, grupa TVN miała uznać, że takie oświadczenie dziennikarza kończy sprawę i żadne konsekwencje dyscyplinarne wobec Kraśki nie zostaną wyciągnięte.

Tę decyzję pochwala Żakowski, który w rozmowie z portalem WM uznał, że “wybitni, utalentowani ludzie jak Piotr Kraśko, są skarbem publicznym. Nie ma wielu takich. Jeśli będziemy marnowali ich pochopnie, to skażemy się na beztalencia i sami się ukarzemy”.

 

Źródło: Stefczyk.info za Wirtualne Media/SE Autor: red
Fot. PAP

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij