Jacek Sasin o odbudowie gospodarki po pandemii: “Kluczowy będzie patriotyzm ekonomiczny i współpraca”

Minister aktywów państwowych Jacek Sasin udzielił wywiadu dla portalu wgospodarce.pl, gdzie rozmawiał na temat bieżących problemów gospodarki, związanej z pandemią koronawirusa, a także planów rządowych, mających na celu przezwyciężenie kryzysu. Polityk jest zdania, iż dużą rolę w tym odegra przede wszystkim patriotyzm ekonomiczny Polaków.

W rozmowie z portalem wgospodarce.pl wicepremier podkreślił istotę idei gospodarki narodowej, ważnej z ekonomicznego punktu widzenia dla państwa, zwłaszcza w czasie walki z pandemią koronawirusa. Jacek Sasin przyznał, iż wspólną cechą największych gospodarek świata takich jak USA, Niemcy, Japonia czy Francja jest tzw. patriotyzm ekonomiczny.

– A przecież państwa te są zróżnicowane pod względem kultury czy historii. Każde z nich ma własną tradycję polityczną. Cechuje je jednak patriotyzm ekonomiczny. Składają się na niego dwa wzajemnie zazębiające się człony: patriotyzm gospodarczy i patriotyzm konsumencki. – mówił minister aktywów państwowych.

W dalszej części rozmowy wicepremier przyznał, iż obecnym priorytetem dla rządów wielu państw świata, w tym również Polski, jest przede wszystkim ochrona lokalnego biznesu, przy jednoczesnym respektowaniu zasady uczciwej konkurencji. Za przykład podał działania francuskiego rządu, a konkretniej ministra gospodarki i finansów Bruno Le Maire, który kilka dni temu przekonywał, że strategiczne sektory i łańcuchy produkcji powinny być realizowane w ramach rodzimej gospodarki i polityki współpracy pomiędzy francuskimi przedsiębiorcami. Dlatego też polityk uważa, iż powinno się wspierać polskie firmy na tyle, na ile jest to możliwe. Podkreślił przy tym, iż w interesie państwa oraz jego obywateli jest to, aby polska gospodarka podniosła się jak najszybciej po epidemii.

Sasin przyznał również, iż nastąpi spowolnienie gospodarki, choć póki co daleki jest od mówienia na temat drastycznej recesji wartości polskich przedsiębiorstw. Polityk przekonuje jednak, iż polskie firmy, zwłaszcza te najbardziej strategiczne, nie zostaną pozostawione same sobie. Polski rząd będzie starał się nie tylko przywrócić jak najszybszy wzrost gospodarczy, ale również będzie starał się uniemożliwiać procesy tanich przejęć spółek Skarbu Państwa.

– Uważnie obserwujemy, co dzieje się na rynku. Na razie nie ma sygnałów, które świadczyłby o zagrożeniu dla przyszłości polskich spółek. Skarb Państwa natomiast nie jest w żadnej mierze zainteresowany wyzbywaniem się potencjału budowanego latami wysiłkiem pokoleń Polaków – mówił wicepremier przyznając, iż kluczową rolę w tej kwestii odegrają osoby zarządzające  mieniem Skarbu Państwa.

Minister jest także zdania, iż pandemia koronawirusa znacząco zmieni dotychczasowe podejście do polityki prowadzonej przez Unią Europejską. Uważa, iż priorytetem dla Wspólnoty powinna być obecnie ochrona miejsc pracy i odbudowanie wzrostu, a Komisja Europejska będzie musiała podjąć działania, które wspomogą państwa członkowskie w ich pomocy dla rodzimych przedsiębiorstw.

Polityk wymienił też, które sektory gospodarki jego zdaniem będą najbardziej potrzebowały wsparcia po ustaniu epidemii. W pierwszej kolejności wspomniał o branży transportowej, energetycznej oraz górniczej. Wspomniał również o dużych spółkach Skarbu Państwa, które jednocześnie pochwalił za ich wkład w walkę z pandemią koronawirusa (na ten cel przeznaczyły już ponad 100 milionów złotych). Podkreślił również, iż polskie władze nie zrezygnują z inwestycji, które wzmocnią gospodarkę oraz bezpieczeństwo naszego kraju, takich jak Baltic Pipe, przygotowanie Centralnego Portu Komunikacyjnego czy przekop Mierzei Wiślanej.

Premier wspomniał także o prowadzonej pod patronatem Ministerstwa Aktywów Państwowych akcji„Kupuję, bo polskie”, prowadzonej przez redakcję ekonomiczną Grupy Medialnej Fratria, tj. przez dziennikarzy portalu wGospodarce.pl i „Gazety Bankowej”, w której promowane są polskie produkty i rodzimi przedsiębiorcy.