Publicystyka

Jacek Dehnel rechocze z ikony przedstawiającej Ulmów: “To pigułka dzień po”

– Nazistowski mord na nienarodzonym dziecku… i rżenie kandydata na sejm z Lewicy, że to „pigułka po”… naziolska kula = pigułka po. Tym durnym żartem pan pozujący na intelektualistę oprócz obnażenia swojego oblicza, nie wiem czy przysłużył się „pro abo” – napisał na Twitterze Jakub Szymczuk, fotograf prezydenta Andrzeja Dudy. Te słowa to jeden z komentarzy do żartów Jacka Dehnela z… ikony przedstawiającej rodzinę Ulmów. Wzburzonych zachowaniem kandydata Lewicy na posła było znacznie więcej, ale nie wszystkie wpisy nadają się do cytowania.

Wpis dokumentujący szokującą wymianę zdań między Małgorzatą Omilanowską (min. kultury w rządzie Ewy Kopacz) a Jackiem Dehnelem, pisarzem i kandydatem na posła z listy “Lewicy”, umieściła w sieci dziennikarka Interii Kamila Baranowska. Według reporterki, rozmowa miała miejsce na jednej z grup na FB.

– A taką oto rozmowę z fejsbukowej grupy dla artystów podesłała mi wstrząśnięta koleżanka w kontekście beatyfikacji rodziny Ulmów. W rolach głównych była minister kultury oraz pan pisarz, kandydat na posła, który przyrównał mord na nienarodzonym dziecku do pigułki dzień po. Ubaw po pachy – napisała Baranowska, a do swojego wpisu dołączyła screen dokumentujący wspomnianą wymianę zdań.

– To złote kółko na brzuchu to naprawdę czad – komentowała była minister kultury odnosząc się do aureoli nienarodzonego dziecka Ulmów.

– Bo to pigułka dzień po – uznał Dehnel.

Słowa Dehnela wzburzyły wielu internautów, także Jakuba Szymczuka, który w ostrych słowach skomentował wpis kandydata Lewicy na X (dawniej Twitter):

Przypomnijmy, Józef i Wiktoria Ulmowie oraz ich siedmioro dzieci zostali zamordowani 24 marca 1944 r. przez Niemców za ratowanie Żydów. W masakrze zginęło wówczas 16 osób. Najpierw Żydzi – dwie córki sąsiadów Ulmów – Goldmanów: Golda (Genia) Gruenfeld oraz Lea Didner wraz ze swoim małym dzieckiem oraz trzech braci Szallów, ich 70-letni ojciec Saul Szall oraz kolejny mężczyzna z rodziny Szallów.

Następnie na oczach dzieci Ulmów rozstrzelano Józefa i jego żonę Wiktorię, która była w siódmym miesiącu ciąży. Na końcu zabito dzieci – ośmioletnią Stanisławę, sześcioletnią Barbarę, pięcioletniego Władysława, czteroletniego Franciszka, trzyletniego Antoniego i półtoraroczną Marię. Proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów trwał w sumie 20 lat.

Na 51 krajów świata, Polacy są największą grupą narodowościową wśród Sprawiedliwych (7232 osób) pomimo tego, że na terenie Generalnego Gubernatorostwa (okupowane przez Niemcy tereny Polski) pomaganie Żydom karane było śmiercią.

Źródło: Stefczyk.info Autor: red.
Fot. PAP

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij