Unijny dyplomata Johan Floderus został zwolniony z irańskiego więzienia. W zamian za to jego rodzinna Szwecja wypuściła Irańczyka skazanego za zbrodnie przeciw ludzkości.
Floderus był pracownikiem Służby Dyplomatycznej Unii Europejskiej (EEAS). W 2022 roku udał się prywatnie do Iranu. Tam został aresztowany i oskarżony o szpiegostwo na rzecz Izraela. Jego proces rozpoczął się w grudniu zeszłego roku. Groziła mu kara śmierci.
Irańska prokuratura nie pokazała żadnych dowodów na jego rzekomą aktywność szpiegowską. Dla wielu osób od razu były jasne, że został aresztowany, bo Iran chce go wymienić na kogoś innego. Wkrótce potem media poinformowały, że chodzi o Hamida Nouriego.
Urodzony w 1961 roku Nouri był strażnikiem więziennym i członkiem Korpusu Strażników Rewolucji. Odegrał dużą rolę w masowych egzekucjach więźniów politycznych z organizacji MEK, do których doszło w Iranie w 1988 roku. Zginęło w nich, według niektórych szacunków, do 30 tys. osób. W listopadzie 2019 roku szwedzkie służby dowiedziały się, że wybiera się do Sztokholmu, powiadomił je o tym jego były zięć. Nouri został aresztowany i skazany w lipcu 2022 roku na dożywocie za zbrodnie przeciwko ludzkości. W świetle szwedzkiego prawa mógłby starać się o warunkowe zwolnienie już po 28 latach, więc sąd nakazał na wszelki wypadek także jego deportację i zakaz wstępu do Szwecji.
W sobotę premier Ulf Kristersson poinformował, że Szwecja zgodziła się w końcu na wymianę więźniów. Floderu i inny obywatel Szwecji, Saeed Azizi, zostali zwolnieni z więzienia i są już w drodze do domu i „w końcu spotkają się ze swoimi bliskimi”. Szwecja w zamian zwolniła Nouriego.
Kristersson nie ukrywał, że nie była to łatwa decyzja. Stwierdził, że Floderus i Azizi „stali się pionkami w cynicznej grze w negocjacje”. „Było jasne od początku, że ta operacja będzie wymagała trudnych decyzji – teraz podjęliśmy te decyzje” – powiedział.
Główny dyplomata UE Josep Borrell podziękował szwedzkim władzom za załatwienie tej sprawy. Podziękował też Omanowi, który, według tamtejszej agencji prasowej ONA, pośredniczył w negocjacjach. Dodał jednak, że inni niewinni obywatele UE nadal przebywają w irańskich więzieniach. „Nadal będziemy pracować, by odzyskali wolność” – obiecał.