Internauci nie zawiedli okradzionego powstańca

92-letni weteran Szarych Szeregów i uczestnik Powstania Warszawskiego Janusz Badura ps. Jastrząb padł niedawno ofiarą rabunku. Internauci nie tylko postanowili mu pomóc – ale skala ich pomocy przerosła wszelkie oczekiwania.

O weteranie zrobiło się głośno pod koniec maja. Wtedy podszedł do niego na ulicy mężczyzna i poprosił go o pieniądze, których rzekomo potrzebuje na paliwo. Badura dał mu 20 złotych, ale ten stwierdził, że to zdecydowanie za mało. Weteran nie miał przy sobie więcej gotówki, więc postanowił wrócić do mieszkania po pieniądze. Rabuś wykorzystał jego dobre serce, poszedł za nim do mieszkania i go zaatakował. Następnie zabrał mu 25 tysięcy, które Badura odłożył na operację zaćmy i zakup protez.

Okradzionemu postanowiło pomóc Stowarzyszenie Monopol Warszawski. Założyli zbiórkę pieniędzy na stronie Zrzutka.pl. Chcieli zebrać dla niego taką kwotę jaka została mu ukradziona. „Trudno w to uwierzyć, uczestnik powstania warszawskiego, harcerz Szarych Szeregów, człowiek, który ryzykując życie, walczył o niepodległość naszego kraju, został brutalnie napadnięty i okradziony przez oszustów we własnym mieszkaniu” – napisali w jej opisie. Podkreślili, że z powodu umówionego już terminu zabiegu okradziony weteran nie może czekać na to aż policja odzyska jego pieniądze.

Zainteresowanie zbiórką okazało się być ogromne. Internauci udostępnili ją ponad 8200 razy w mediach społecznościowych. Zaczęli też wpłacać pieniądze, zwykle po 100-500 złotych, chociaż zdarzyły się nawet wpłaty w czterocyfrowych kwotach. Dzięki temu po czterech dniach funkcjonowania zbiórki zebrano już 95 693 złote – 416% z założonej kwoty 23 tys. – dzięki wpłatom od 2239 osób. Na tym zapewne się nie skończy gdyż zbiórka będzie trwała jeszcze 21 dni.