Influencerka twierdziła, że Bali jest przyjazna LGBT. Rząd Indonezji ją deportował

Amerykańska influencerka Kristen Gray będzie deportowana z Bali. Władzom nie spodobały się jej tweety zachwalające tą wyspę jako miejsce przyjazne LGBT.

W 2019 roku Gray i jej partnerka Saundra kupiły bilety w jedną stronę i przeprowadziły się na indonezyjską wyspę Bali. Początkowo planowały zostać tam przez pół roku, ale pandemia sprawiła, że przedłużyły swój pobyt. Ich wizy turystyczne miały się skończyć 24 stycznia. Po oficjalnym śledztwie Ministerstwa Prawa i Praw Człowieka rząd Indonezji postanowił ją jednak deportować z powrotem do USA. Dostała również zakaz powrotu na wyspę przez najbliższe pół roku.

Ministerstwo twierdzi, że Gray naruszyła warunki wizy turystycznej na szereg sposobów. Podczas swojego pobytu influencerka miała między innymi promować i sprzedawać poświęconego wyspie e-booka i zarabiać na konsultacjach dla turystów z zachodu, od czego nie odprowadzała podatków. Ona sama twierdzi, że nie płaciła ich bo zarabiała dolary a nie lokalną walutę. Oskarżono ją również o to, że zachwalając wizytę na Bali radziła, jak obchodzić restrykcje koronawirusowe i przyjechać na wyspę pomimo tego, że jest ona zamknięta dla turystów do końca roku.

Gray uważa jednak, że prawdziwy powód jej deportacji był inny. Wśród stawianych jej zarzutów znalazł się bowiem również zarzut „szerzenia informacji które mogą zaniepokoić opinię publiczną”. Chodzi tutaj o wątek na Twitterze w którym zachwalała Bali jako wyspę, na której można tanio żyć w luksusach. Twierdziła również, że jest ona przyjazna LGBT. Jak donoszą lokalne media jej komentarze wywołały ogromne poruszenie i oburzenie wśród mieszkańców. Blog Coconut donosi, że Gray płaciła miesięcznie 400 dolarów czynszu, co mogło być niską kwotą z perspektywy Amerykanki, ale stwierdzenie, że to tanio oburzyło wielu mieszkańców wyspy, którzy często nie zarabiają miesięcznie nawet połowy tej kwoty.

Jeszcze większe oburzenie wywołały jej komentarze o LGBT. Indonezja to państwo zamieszkiwane głównie przez Muzułmanów i jak we wszystkich takich państwach los społeczności LGBT jest nie do pozazdroszczenia. Prześladowania homoseksualistów w tym państwie nie są wprawdzie tak dotkliwe jak w wielu innych islamskich państwach, a homoseksualizm jako taki jest legalny poza miejscami, w których obowiązuje praw szariatu. W ostatnich latach prześladowania LGBT, zarówno ze strony innych obywateli jak i państwa, wzrosły na sile.