Widzowie Telewizji Polskiej od kilku lat zauważają, że jedna z ich ulubionych prezenterek jest coraz szczuplejsza. Niedawno prowadząca “Minęła Dwudziesta” wrzuciła na Instagrama zdjęcia z parkingu, na których fotoreporter wyeksponował jej niebagatelną figurę. Pod wpisem zaroiło się od komentarzy, szczególnie mężczyzn, którzy komplementowali urodę byłej kandydatki na prezydenta. Nie zabrakło jednak głosów, które z troską zastanawiały się, czy prezenterka nie jest za szczupła.
Magdalena Ogórek postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości:
– To pytanie wraca bardzo często, zatem zbiorczo: zanim urodziłam Córkę, ważyłam około 50 kg. Gdy jechałam na porodówkę: 58 kg. Po trzyletnim karmieniu piersią waga zatrzymała mi się na 48 kg i ani drgnie – napisała w odpowiedzi do fanów.
To bardzo mało zważywszy, że sympatyczna pani doktor ma 170 cm wzrostu. Przy takim wzroście powinna ważyć co najmniej 7 kilogramów więcej.
Wyświetl ten post na Instagramie