Iga Świątek przegrała 4:6, 3:6 pojedynek z amerykańską tenisistką Amandą Anisimovą i żegna się z wielkoszlemowym US Open. “O wszystkim zdecydował serwis” – oceniła raszynianka.
Polak zawodniczka odpadła w ćwierćfinale turnieju US Open w Nowym Jorku. Zwróciła uwagę, że była gotowa na ciężki mecz, a jej przeciwniczka grała bardzo dobrze, zdobywając wiele punktów przy serwisie.
– (…) w tenisie czasem dostaniesz solidnego łupnia i nie masz wyjścia tylko musisz się z tym pogodzić i próbować zagrać lepiej następnym razem – skomentowała swoją porażkę Świątek.
W półfinale Amanda Anisimova zmierzy się z japońską tenisistką Naomi Osaką, zwyciężczynią US Open w 2018 i 2020 roku.