Rakieta balistyczna, wystrzelona przez jemeńskich rebeliantów Huti, trafiła w poniedziałek amerykański kontenerowiec M/V Gibraltar Eagle w Zatoce Adeńskiej, ale nie spowodowała znaczących szkód ani obrażeń wśród załogi – podało w poniedziałek Centralne Dowództwo Stanów Zjednoczonych (CENTCOM).
“Statek doniósł o braku obrażeń lub znaczących szkód i kontynuuje swoją podróż” – napisało w komunikacie Dowództwo.
Był to 29. atak Hutich na statki w regionie i drugi od przeprowadzonych przez USA i Wielką Brytanię uderzeń na ich obiekty w Jemenie. Był to też drugi raz, kiedy rakieta rebeliantów trafiła w statek od czasu utworzenia przez USA i koalicjantów misji Prosperity Guardian, chroniącej żeglugę przez Morze Czerwone. 30 grudnia trafiony został duński kontenerowiec Maersk Gibraltar, na którym również nie stwierdzono poważniejszych szkód i był w stanie płynąć dalej.