Homofobiczne igrzyska? Lobby LGBT wściekłe na organizatorów za niedostateczne promowanie ich ideologii Publicystyka

Homofobiczne igrzyska? Lobby LGBT wściekłe na organizatorów za niedostateczne promowanie ich ideologii

Środowiska LGBT zamierzają na stałe wejść do świata sportu. Skutecznie udało im się to w przypadku piłki nożnej, co obserwowaliśmy podczas ostatnich Mistrzostw Europy. Jak się okazuje tęczowi aktywiści chcieli także promować swoją ideologię na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Uniemożliwia im to jednak postawa organizatorów, którym środowiska LGBT zarzucają “brak inkluzywności”.

Na łamach portalu publicznego radia i TV Królestwa Belgii (RTBF) skupiono się na krytyce Japonii, która organizuje tegoroczne Igrzyska Olimpijskie. Wszystko z powodu zarzutów organizacji LGBT w kierunku tego państwa, które ma być strasznie nietolerancyjne dla nich, głównie ze względu na brak odpowiednich przepisów chroniących przed dyskryminacją, czy definiujących małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny.

Tęczowi aktywiści mocno liczyli, że uda im się wykorzystać tegoroczne Igrzyska do promowania swojej ideologii. Twierdzą, iż mają taką możliwość na podstawie obietnicy złożonej przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOI) w Vancouver w 2010 roku, który wówczas zwrócił się do krajów gospodarczy o organizacje zawodów promujących  „obok równości płci, integrację, akceptację i widoczność mniejszości seksualnych”, oraz o przepisy zawarte w Karcie Olimpijskiej, która zakazuje przejawów dyskryminacji.

Istnieje jednak różnica, pomiędzy przeciwdziałaniem dyskryminacji, a promowaniem ideologii – co zdają się rozumieć japońscy organizatorzy, ku wściekłości LGBT. Stąd też tęczowi aktywiści postanowili wystąpić do MKOI z “prośbą” o przywołanie władz kraju kwitnącej wiśni do porządku w kwestii przestrzegania zasad organizacji, jak i Karty Olimpijskiej.

Belgijscy dziennikarze, aby nadać dramaturgii całej sprawie, przywołuje “miliony maili osób LGBT z Japonii”, którzy zmagają się ogromnymi problemami, jakie stawiają przed nimi ultrakonserwatywne władze np. brak możliwości odwiedzenia chorego w szpitalu przez jego partnera.

Jak widać Japonia, w przeciwieństwie do Anglii, czy Niemiec, na boiskach których odbywało się Euro 2020, jest daleka od “inkluzywności” forsowanej przez środowiska LGBT. I być może to jedne z ostatnich takich Igrzysk, które będą w miarę wolne od promowania tęczowej ideologii i działań jej wyznawców, coraz śmielej (i bezczelniej) próbują wejść do świata sportu. Patrząc na to, jak bardzo w przeciągu ostatnich kilkunastu lat społeczność międzynarodowa, w tym największe firmy oraz organizacje, zaczynają ulegać tęczowej presji.

Źródło: Stefczyk.info na podst. NCzas Autor: JD
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij