Szymon Hołownia wywołał skandal swoim spotem, w którym znalazła się jasna aluzja do Smoleńska. Teraz twierdzi, że jej nie zauważył.
W spocie, którym Hołownia zainaugurował swoją kampanię prezydencką, padają słowa „Będziemy walczyć o każde drzewo. Nie tylko o jedno”. Kiedy lektor wypowiada te słowa na ekranie widoczna jest brzoza, a chwilkę po niej animacja z lecącym papierowym samolocikiem. Powszechnie odebrano to jako aluzję do Smoleńska, a sam Hołownia stał się celem zmasowanej krytyki z obu stron politycznej barykady.
https://www.stefczyk.info/2020/02/06/film-holowni-wywolal-oburzenie-nawet-u-opozycji-kandydat-na-prezydenta-kpi-z-tragedii-smolenskiej/
On sam twierdzi teraz, że nie był świadomy wymowy tej sceny. „Dziś mówię po prostu przepraszam, nagrywając spot nie widziałem w nim aluzji do Smoleńska” – napisał w opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu. Twierdzi, że nagrywał tekst lektorski w pośpiechu. „Nie zwróciłem uwagi na to, czy w tle mojej narracji pokazywana jest brzoza, czy inne drzewo, nie zauważyłem nieszczęsnego papierowego samolotu” – napisał – „mi ów film opowiadał zupełnie inną historię”.
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) February 6, 2020
Hołownia sugeruje, że winnymi zaistniałej sytuacji są jego współpracownicy. „Dziś przepraszam więc za moją nieuważność i za błąd moich współpracowników, za których ponoszę odpowiedzialność” – napisał. Szefem kampanii Hołowni jest Jacek Cichocki, były sekretarz stanu w kancelarii premiera i minister spraw wewnętrznych za rządów PO. Hołownia poinformował również, że spot zostanie usunięty z jego materiałów wyborczych.
Sądząc po reakcji internautów mało kto wierzy w szczerość tych przeprosin:
https://twitter.com/mscwcukier/status/1225373373188001792?s=20
Szymek przeprosiny nieważne, bo kłamiesz. Doskonale wiedziałeś o "śmiesznej" aluzji do Smoleńska, a spot przed opublikowaniem oglądałeś pewnie z 10 razy heheszkując z kolegami ze sztabu.
— Rambo 2 (@johnsmiths74) February 6, 2020
Pański doradca uważa Pański spot za bardzo "subtelny" przekaz. pic.twitter.com/MKs4djPD3W
— Paweł J. (@Komentatorus) February 6, 2020
Hej Panie Holownia
Skasowanie spotu i "przepraszam" to tylko dalszy ciąg tej samej sztuczki.
Celem byl rozgłos a wycofanie wliczone bylo w koszta.
Ziewww….
Bardzo prymitywna manipulacja.
na tyle prymitywna, ze ma Pan marne szanse, zeby ktokolwiek dal sie na to nabrac— Nata Acosta (@acosta_re_nata) February 6, 2020