Szymon Hołownia był gościem jednego z programów emitowanych na antenie TVN24, gdzie ujawnił swój plan na “obalenie rządu Prawa i Sprawiedliwości”. Lider ruchu “Polska 2050” zdradził, że chciałby spróbować “przeciągnąć Jarosława Gowina” do swojego ugrupowania.
Na samym początku były kandydat na prezydenta zaatakował totalną opozycję. Stwierdził, iż jej liderzy “powinni przestać udawać padlinę”, przypominając o ich dotychczasowych porażkach wyborczych w ostatnich latach. Hołownia dodałł, że taktyka czekania, aż “PiS wywróci się o własne nogi, a wtedy opozycja wjedzie na białym koniu” nie ma sensu. Jego zdaniem plan na obalenie rządu Zjednoczonej Prawicy jest tylko jeden, a są nim przedterminowe wybory.
W dalszej części Hołownia uznał, że większość ZP “wisi na sześciu czy siedmiu posłach”.
– Należy wykonać, przede wszystkim otworzyć rozmowy z tymi po tamtej stronie, którzy wydaje się, mogliby być na takie rozmowy gotowi. Np. z Gowinem czy jego środowiskiem. Ale też z innymi posłami, którym wcale tam nie jest źle – stwierdził lider “Polski 2050”.