Dorota Zawadzka, znana też jako “Superniania”, to kolejna osoba związana z obozem opozycji, która bierze udział w kampanii nie strzelania fajerwerkami i petardami podczas Sylwestra, tłumacząc to dobrem i zdrowiem zwierząt. Niestety była gwiazda TVN-u nie jest konsekwentna w swoim poglądzie, a przynajmniej ma zupełnie odmienne zdanie w kwestii strzelania podczas finału WOŚP.
Dziennikarz Łukasz Warzecha na Twitterze opublikował dwa wpisy pochodzące z konta Doroty Zawadzkiej. Pierwszy z nich został wykonany 1 stycznia 2016 roku, kiedy “Superniania” podzieliła się swoimi spostrzeżeniami nt. fajerwerków w Sylwestra, która mają straszyć dzieci, psy, koty, a także szkodzić ptakom. Po charakterze wpisu wyraźnie widać, że kobieta jest zupełnie przeciwna takiej formie celebrowania nowego roku.
Drugi z kolei został zamieszczony wczoraj podczas 30. finału WOŚP. Jest to zdjęcie psa działaczki partii Zielonych, Kwietny, który z zainteresowaniem ma przyglądać się “Światełku do nieba”, któremu towarzyszy pokaz fajerwerków.
–Kwietna to mądry piesek i wie, kiedy na cierpieć i trząść się że strachu, a kiedy ma podziwiać. Nie ma darmo zeżarła w życiu tyle egzemplarzy GW – komentuje Warzecha.
Bo Kwietna to mądry piesek i wie, kiedy na cierpieć i trząść się że strachu, a kiedy ma podziwiać. Nie ma darmo zeżarła w życiu tyle egzemplarzy GW. pic.twitter.com/nIIlVT3Y4O
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) January 31, 2022