Gwiazdor disco polo stracił życie ratując kolegów

Nie żyje Marcin Felek, wokalista zespołu disco polo NoLime. Stracił życie ratując topiących się kolegów.

Do tragedii doszło w sobotę przed północą w miejscowości Rudnik Pierwszy w powiecie kraśnickim (województwo lubelskie). W gospodarstwie agroturystycznym trwał właśnie wieczór kawalerski. Dwóch jego uczestników postanowiło popływać łódką po pobliskim stawie.

W pewnym momencie łódka mężczyzn wywróciła się do góry dnem a oni sami zaczęli się topić. Stojący na brzegu Felek wskoczył od razu do wody aby ich ratować. Niestety wkrótce potem zniknął pod powierzchnią i już nie wypłynął. Wyciągnęli go dopiero strażacy, ale było już za późno, jego życia nie udało się uratować. Topiącym się mężczyznom udało się wdrapać na przewróconą łódź i nic im się nie stało.

Wszystkie okoliczności tej tragedii wyjaśnia teraz Prokuratura Rejonowa w Kraśniku. Muzyk osierocił dwójkę dzieci. Rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku, młodszy aspirant Paweł Cieliczko zaapelował o rozwagę i unikanie brawury nad wodą.