Jest jednym z najbardziej charakterystycznych radiowych głosów. Znana z dociekliwych pytań kierowanych do polityków niezależnie od reprezentowanych przez nich barw partyjnych. Błyskotliwa, uszczypliwa i obdarzona niebagatelnym poczuciem humoru Beata Michniewicz nie będzie już prowadzić porannego “Salonu Politycznego” ani weekendowego “Śniadania w Trójce”. Nowe, nielegalne władze mediów publicznych, postanowiły rozstać się z dziennikarką, która od 40 lat była związana z Polskim Radiem.
Informację o zwolnieniu dziennikarki jako pierwszy podał branżowy serwis wirtualnemedia.pl
“Według naszych ustaleń kilka dni temu Beata Michniewicz dostała wypowiedzenie umowy z Polskim Radiem. Do piątku prowadziła jeszcze „Salon polityczny Trójki” (emitowany od poniedziałku do piątku o godz. 8.45), a w sobotę o „Śniadanie w Trójce” o godz. 9.05” 0- czytamy na portalu.
Wiadomość tę potwierdzają także politycy.
– Beata Michniewicz zwolniona z radiowej Trójki. Po 40-u latach pracy w “Trójce”, likwidator , Polskiego Radia postanowił zlikwidować .. także Jej pracę.. – napisała poseł Anna Krupka z PiS.
Jak na razie prowadząca Salon Polityczny nie odniosła się do tych informacji i nie chce komentować medialnych doniesień.