Gwiazda NASCAR chciała dostać autograf od Trumpa. Czekała ją niespodzianka

18-letnia gwiazda NASCAR Haile Deegan zwierzyła się w mediach społecznościowych, że chciałaby dostać autograf od Donalda Trumpa. Nie spodziewała się tego, co stało się potem.

W ostatni weekend Donald Trump, jako drugi po George’u W. Bushu, wziął udział w słynnym wyścigu NASCAR Daytona 500. Osiemnastoletnia kierowca Haillie Deegan, jedna z nadziei tego sportu, zwierzyła się, że chciałaby mieć jego autograf. „Dzisiejszy cel. Sprawić, żeby Trump podpisał mi hełm” – napisała na Twitterze.

Today’s goal. Get my helmet signed by Trump https://t.co/5v9y2vrjPg

— Hailie Deegan (@HailieDeegan) February 16, 2020

Godzinę później jej tweet zobaczył Donald Trump Jr, syn prezydenta. Postanowił jej w tym pomóc. Udostępnił jej tweet opatrując go komentarzem „Wyślij mi wiadomość… Być może kogoś znam”.

DM me… I may know someone. https://t.co/bJoxmZFP73

— Donald Trump Jr. (@DonaldJTrumpJr) February 16, 2020

Nastolatka skorzystała z tej oferty. „Obietnica złożona, obietnica dotrzymana” – napisał Don Junior udostępniając wspólne zdjęcie z Deegan oraz drugie, na którym widać nastoletnią gwiazdę podchodzącą do Trumpa. Ona sama wkrótce też pochwaliła się zdjęciem z uśmiechniętym prezydentem i pierwszą damą. Na hełmie, który trzyma w rękach, wyraźnie widać charakterystyczny podpis prezydenta.

https://twitter.com/HailieDeegan/status/1229131533426057219?s=20

Promises Made… Promises Kept!
Great to meet you @HailieDeegan#Daytona #DAYTONA500 https://t.co/xxwtKmqTYV pic.twitter.com/VHWpumSTNZ

— Donald Trump Jr. (@DonaldJTrumpJr) February 16, 2020