Najnowsze wiadomości z kraju

Kolejna odsłona aktów nienawiści, posłowi PiS grożono zabiciem dziecka. Czy będzie reakcja prezydent Dulkiewicz i posła Neumanna?

Niszczone banery prezydenta Andrzeja Dudy, dewastowane domy jego zwolenników, a nawet groźby zabójstwa dziecka, kierowane pod adresem aktywnie zaangażowanego w kampanię głowy państwa posła PiS Kacpra Płażyńskiego. Tak wygląda “polityka miłości” w wykonaniu zwolenników opozycji na Pomorzu. Jak mówił na konferencji prasowej Kacper Płażyński, niepokoi go brak odpowiedniej reakcji prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, posła PO Sławomira Neumanna i marszałka woj. pomorskiego Mieczysława Struka.

Przypomnijmy, kilka dni temu w miejscowości Czarne na Pomorzu miało miejsce podpalenie budynku gospodarczego należącego do nadleśniczego, przebicie opon w samochodach oraz umieszczenie wulgarnych napisów atakujących Prawo i Sprawiedliwość na na bramie i elewacji domu należącego do lokalnego działacza PiS Mariusza Birosza. Zdewastowano również pamiątkową tablicę poświęconą Żołnierzom Wyklętym.

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1081102712289860&id=100011704232676

Również na terenie Gdańska codziennie dochodzi do aktów wandalizmu – niszczone są m.in banery prezydenta Andrzeja Dudy, o czym informował m.in dziennikarz Radia Gdańsk Maciej Naskręt.

Do ostatnich wydarzeń na specjalnie zwołanej w tym celu konferencji prasowej odniósł się poseł Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński:

– Szanowni Państwo, to jest prawdziwa fala hejtu politycznego. Obserwuję działania polityków Platformy Obywatelskiej, pani prezydent Dulkiewicz, marszałka Struka, szefa Platformy na Pomorzu, pana Sławomira Neumana, czyli tych najbliższych pomocników Rafał Trzaskowskiego na terenie Pomorza. Nie zauważyłem wśród nich, poza mówieniem, że troszczą się o poziom debaty w Polsce, naprawdę nic. A mają to sposobność od bardzo dawna. Chciałem spytać marszałka Struka, dlaczego nie potępił tego, że na terenie jego województwa, doszło do narażenia życia i zdrowia, nie tylko majątku, ludzi, którzy popierają prezydenta Andrzeja Dudę w Czarnem. (…) Tak się dzieje także w innych zakątkach naszego województwa, Starogardzie, Kwidzynie. Dlaczego Pan Panie Marszałku milczy w tej sprawie. Żądam od Pana Panie Marszałku, żeby Pan zagwarantował bezpieczeństwo także zwolennikom Andrzeja Dudy – mówił Kacper Płażyński podczas wystąpienia, przywołując wydarzenia ostatnich dni.

Podobne słowa poseł PiS skierował pod adresem prezydent Dulkiewicz:

– Pani Prezydent, pora najwyższa wziąć się za bezpieczeństwo mieszkańców Gdańska, bo to jest Pani obowiązek – mówił Płażyński.

Polityk Prawa i Sprawiedliwości zaapelował też do posła Sławomira Neumanna, przewodniczącego pomorskich struktur PO, a także jednego z najbliższych współpracowników Rafała Trzaskowskiego:

– Sławomir Neumann, szef PO w woj. pomorskim osoba odpowiedzialna za to, co dzieje się w sztabie Rafała Trzaskowskiego. Osoba odpowiedzialna za to, że w tym sztabie znaleźli się ludzie, którzy wywodzą się chyba z największego ścieku w internecie polskim, jakim jest portal Sok z Buraka. Panie przewodniczący, proszę zaapelować do Rafała Trzaskowskiego o wycofanie tych ludzi z jakichkolwiek prac, na rzecz Waszej kampanii – mówił jeden z pomorskich liderów PiS.

Najbardziej szokujące było jednak wyznanie, którym Płażyński podzielił się kilka minut później. Poseł przyznał, że także pod jego adresem kierowane były groźby. Próbowano zastraszyć go, grożąc zabójstwem jego dziecka.

– Kilka dni temu prokuratura złożyła akt oskarżenia przeciwko osobie, która groziła, że zabije moje dziecko, za to, że jestem “pisiorem”. To dotyka nas wszystkich. W Gdańsku, jak niektórzy mówią tym “bastionie Platformy Obwatelskiej” to dotyka prawicę bardzo dotkliwie. I do tej pory nie widziałem żądnych reakcji ze strony tych, którzy naszym miastem, naszym województwem rządzą – powiedział poseł PiS.

 

https://www.facebook.com/KacperPlazynski/videos/259953568784430/

 

W podobnym tonie poseł Kacper Płażyński odpowiedział także na pytania naszej redakcji.

– Tak jak mówiłem na konferencji. Groźby pod adresem mojego dziecka, to tylko jeden z przykładów. Nie chciałbym skupiać się na tym temacie, bo tym zajęły się już organy ścigania. Chciałem jednocześnie podkreślić, że dla agresji nie może być żadnej tolerancji. Jednocześnie jeszcze raz chcę zaapelować do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, posła Sławomira Neumana i marszałka Mieczysława Struka, by zdecydowanie odcięli się od tego typu zachowań i w końcu zaczęli działać, by takie sytuacje, jak ta z Czarnego nie miały więcej miejsca. Chciałem prosić wszystkich, pod których adresem są kierowane groźby, żeby każdy przejaw agresji zgłaszali organom ścigania. Każdy poszkodowany zwolennik naszego prezydenta może liczyć na moją pomoc – powiedział w rozmowie z naszym portalem poseł Kacper Płażyński.

Aktualizacja:

Po publikacji naszego artykułu, także inni działacze pomorskiego PiS zaczęli informować o szykanach, jakie spotykają ich ze strony zwolenników opozycji. W treści pozwoliliśmy zamieścić sobie treść rozmowy udostępnioną nam przez panią Marzenę Gmińską, działaczkę Prawa i Sprawiedliwości ze Słupska.

To tylko wycinek, ale jakże wymowny, reszty nie zacytujemy, bo treść nie nadaje się do publikacji.

Jesteśmy przekonani, że to nie jest wyjątek a niestety smutna reguła.

Źródło: stefczyk.info Autor: Piotr Filipczyk
Fot.
Obserwuj nas w Google News

Ankieta

Kto będzie następnym prezydentem Polski?
Ładowanie ... Ładowanie ...

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij