Jak ustaliła „Gazeta Polska Codziennie” ojcem rodzeństwa opozycjonistów jest Zbigniew Klim, który w czasach PRL pracował jak zaufany działacz partyjny w sektorze zbrojeniowym. Był zatrudniony w biurze pełnomocnika ministra hutnictwa i przemysłu maszynowego ds. sprzętu zmechanizowanego. Pełnił także funkcje kierownicze oraz specjalisty ds. nowych uruchomień produkcyjnych w przedsiębiorstwie zbrojeniowym Bumar. Posiadał także dostęp do tajnych informacji dotyczących obronności Polski. Dodatkowo w czasie ogłoszenia stanu wojennego , Zbigniew Klim znalazł się w rejestrze Ministerstwa Hutnictwa, gdzie wskazywano go jako osobę „o właściwej postawie partyjnej, która gwarantowała zachowanie tajemnic państwowych PRL”.
Dziś jego dzieci znane są z protestów opozycji, wykrzykując hasła pokroju „Konstytucja” czy „Precz z komuną”. Magdalenę Klim większość osób kojarzy jako demonstrantkę o agresywnym nastawieniu wobec policji oraz polityków PiS i zwolenników, zwłaszcza na spotkaniach Patryka Jakiego. Jej brat Olgierd nie posiada aż takiej popularności, jak siostra, choć także walczy przeciwko PiS. Swego czasu miał w internecie nawoływać do zbrojnego powstania przeciwko władzy „jak będzie bardzo źle i wolność stanie się zagrożona”.
JD/ GP Codziennie/ niezależna.pl
fot. Twitter.com