Goście weselni zatruli się jedzeniem do którego dodano THC, aktywny składnik marihuany. Panna młoda domaga się teraz odszkodowania od firmy cateringowej.
Wesele mieszkającej na Florydzie Ann Taylor-Svobody miało miejsce 19 lutego. Wielu gości zaczęło się skarżyć na to, że się źle czują, niektórzy podejrzewali, że podano im narkotyki. Na miejsce wezwano pogotowie i policję, a kilku uczestników wesela musiało trafić do szpitala.
Policjanci pobrali próbki jedzenia. Podczas ich analizy w laboratorium odkryto spore stężenie THC w chlebie i lazanii. W kwietniu właścicielka firmy cateringowej, która je dostarczyła, została oskarżona o manipulowanie jedzeniem, dystrybuowanie marihuany i karygodne zaniedbania, podobne zarzuty usłyszała Taylor-Svoboda.
Panna młoda zdecydowała, że sama poda firmę cateringową do sądu. W pozwie stwierdziła, że nie miała pojęcia, że w jedzeniu podanym na jej weselu będzie marihuana. Twierdzi, że sama się nią zatruła, a właścicielka firmy powinna wiedzieć, że jej dodanie może zaszkodzić gościom. Domaga się od niej 30 tysięcy dolarów odszkodowania.