Po silnej burzy śnieżnej, która nawiedziła tybetańską stronę Mount Everestu w nocy z 3 na 4 października, władze tymczasowo zamknęły popularne szlaki turystyczne, w tym bazę pod Everestem i dolinę Gama. Trudne warunki – śnieg, lód i niska widoczność – spowodowały, że setki turystów zostały uwięzione w górach.
Służby ratunkowe zdołały bezpiecznie ewakuować co najmniej 350 osób z obozowisk położonych na wysokości 4900 metrów, sprowadzając ich do miejscowości Qudang. Według chińskich mediów państwowych ich stan zdrowia jest dobry.
Władze powiatu Tingri poinformowały, że nawiązano już kontakt z pozostałymi ponad 200 turystami, którzy będą sukcesywnie sprowadzani przez ratowników. Choć dokładna liczba uwięzionych nie jest znana, wcześniej szacowano, że w rejonie mogło przebywać nawet tysiąc osób.