Podejrzany nie przyznał się do winy.
Został zatrzymany w chwili wyjazdu z domu do gabinetu. Policjanci zabezpieczyli m.in. dokumentację medyczną i laptopy. Na czas trwania postępowania mężczyzna objęty został policyjnym dozorem, zakazem wykonywania zawodu lekarza ginekologa, zakazem zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi oraz poręczeniem majątkowym. Na poczet przyszłych kar i zadośćuczynienia dla pokrzywdzonych zabezpieczono dwa samochody i gotówkę o łącznej wartości 90 tys. zł. Lekarzowi grozi kara do 12 lat więzienia.
Śledczy apelują do kobiet, które mogły być pokrzywdzone przez podejrzanego ginekologa, o zgłaszanie się do zabrzańskiej komendy policji lub do nadzorującej śledztwo Prokuratury Rejonowej w Zabrzu.
(PAP)
Fot: Pexels