Gdańsk: nie będzie kary za zanieczyszczenie Bałtyku ściekami

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej Wody Polskie w Gdańsku zdecydował, że nie będzie kary dla firmy, która w zeszłym roku zrzuciła do Bałtyku i Mołtawy 100 tysięcy metrów sześciennych ścieków. Zdaniem urzędników wszystko odbyło się zgodnie z prawem.

W maju ubiegłego roku w Przepompowni Ścieków Ołowianka doszło do awarii. Zalanie komory pomp i znajdujących się tam silników sprawiło, że powstało zagrożenie cofnięcia się ścieków do kanalizacji. Zarządzająca nią firma Saur Neptun Gdańsk S.A. postanowiła więc dokonać awaryjnego zrzutu ścieków do Mołtawy, która wpływa do Zatoki Gdańskiej, oraz bezpośrednio do Bałtyku. Zrzut trwał trzy dni i w jego trakcie morze zostało zanieczyszczone przez ok. 100 tysięcy metrów sześciennych nieczystości.

RZGWWP w Gdańsku przeprowadził kontrolę. Pełny raport z niej nie został ujawniony, ale Radio Gdańsk informuje, że inspektorzy nie znaleźli żadnych nieprawidłowości w przepompowni. Saur Neptun Gdańsk zachował wszystkie niezbędne procedury.

W związku z tym inspektorzy stwierdzili, że nie ma powodu aby nakładać na firmę karę przewidywaną przez ustawę o prawie wodnym.