Galimatias z Paulo Sousą dobiegł końca? Brazylijskie media twierdzą, że podpisał już kontrakt z Flamengo - Wiadomości z Polski i Świata

Wszystko wskazuje na to, że już w środę oficjalnie dowiemy się, że Paulo Sousa został trenerem drużyny Flamengo. Jak podają brazylijscy dziennikarze, selekcjoner reprezentacji Polski podpisał już kontrakt z nowym klubem, a w środę ma zostać ogłoszony jako jego trener.

We wtorek dziennikarz wydawanej w Rio de Janeiro gazety “O Dia” Vene Casagrande, przekazał, ze w środę nastąpi ogłoszenie Paulo Sousy jako trenera brazylijskiego klubu piłkarskiego Flamengo. Według reportera, który powołuje się na źródła we Flamengo, brazylijski klub wpierw oczekuje pokrycia przez Sousę odszkodowania wobec PZPN, za przedterminowe zerwanie kontraktu w wysokości 320 tys. euro. Ma to nastąpić we wtorek do końca dnia.

Z kolei Eric Faria brazylijski dziennikarz związany z telewizją Globo TV, poinformował na Twitterze, że Sousa podpisał już dwuletni kontrakt z Flamengo. „Mogę potwierdzić, że Paulo Sousa podpisał dwuletni kontrakt z Flamengo. Podkreślam: PODPISAŁ. Można mówić, że na razie nie rozwiązał umowy z Polską, ale to mało istotne. Na razie Flamengo jedynie nie może go zarejestrować” – napisał Eric Faria.

https://twitter.com/ericfaria74/status/1475828361285062657?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1475828361285062657%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.tvp.info%2F57672591%2Fco-dalej-z-paulo-sousa-brazylijczycy-twierdza-ze-sprawa-jest-przesadzona

Według doniesień brazylijskich mediów, mimo że umowę z Benfiką Lizbona rozwiązał Jorge Jesus, działacze Flamengo nadal chcą zatrudnić obecnego selekcjonera reprezentacji Polski. Przypomnijmy, że wcześniej, to były już szkoleniowiec portugalskiego klubu był numerem jeden na liście życzeń władz klubu z Ameryki Południowej.

Nieco więcej informacji ze strony Polskiego Związku Piłki Nożnej powinniśmy otrzymać w środę. Na ten dzień zwołano nadzwyczajne posiedzenie zarządu PZPN. Statut polskiej federacji piłkarskiej zakłada, że to właśnie zarząd musi podjąć decyzję, o ewentualnym rozwiązaniu kontraktu z obecnym selekcjonerem.