Francuzi nie chcą homoseksualnych małżeństw? Ciekawe badanie “żółtych kamizelek”

Zniesienie małżeństw homoseksualnych i wprowadzenie kompleksowej polityki prorodzinnej – to nie program żadnej z prawicowych partii, a najpopularniejsze postulaty podnoszone przez zwolenników protestu tzw. żółtych kamizelek we Francji.

Choć protesty “żółtych kamizelek” znacznie umilkły w ostatnich dniach, francuski ruch dalej cieszy się sporym poparciem wśród obywateli kraju położonego nad Sekwaną – poparcie szacowane jest na poziomie ok. 60% mieszkańców Francji. Ten fakt z pewnością mocno niepokoi Emmanuela Macrona, który powinien zastanowić się nad wdrożeniem w życie postulatów składanych przez drugą stronę, jeśli chce utrzymać swoją prezydenturę w przyszłych wyborach. A tezy podnoszone przez “żółte kamizelki” są dość zaskakuję, jeśli patrzymy na współczesną Francję.

Francuska rada konsultacyjna na swojej stronie internetowej przeprowadziła ankietę wśród demonstrujących, w której uczestnicy protestów antyrządowych mieli wskazać główne postulaty ruchu. Pośród 260 tysięcy oddanych głosów najwięcej otrzymały opcja “zniesienia małżeństw homoseksualnych” oraz “zapewnienia pełnej i kompleksowej polityki prorodzinnej”.

Co ciekawe tematyka związków małżeńskich osób homoseksualnych została wykluczona spod publicznej “wielkiej debaty narodowej” prze francuskie władze z Emmanuelem Macronem i premierem Edouarda Philippe’m na czele. Oprócz nich z debaty odsunięto także ideę legalności aborcji czy wprowadzenia kary śmierci. Jednak zdaniem Marine Le Pen taka debata nie ma sensu, gdyż “została utopiona pod egidą wielkiej hipokryzji, gdyż rząd zaznaczył, iż swoich planów nie zmieni”. Podobnego zdania są politycy innych ugrupowań stojących w opozycji do prezydenta Francji.