Franciszek odwiedzi kościoły zdewastowane przez islamistów

Na początku marca Franciszek uda się na pielgrzymkę do Iraku. W jej trakcie odwiedzi słynny Skwer Kościołów w Iraku.

W czasach Saddama Husajna chrześcijanie byli w Iraku mniej więcej tolerowani. Przed 2003 rokiem żyło ich tam około półtora miliona. Poważne problemy zaczęły się jednak, kiedy teren Iraku zaczęło zdobywać Państwo Islamskie. Wielu irackich chrześcijan zostało zamordowanych przez islamistów, inni musieli uciekać z Iraku. W pewnym momencie populacja irackich chrześcijan spadła do 1/5 oryginalnej liczby, chociaż obecnie powoli się odbudowuje.

Ponurym symbolem tamtych czasów stał się Skwer Kościołów w Mosulu, mieście blisko biblijnej Niniwy. Na tym skwerze stały cztery kościoły różnych wyznań: syryjsko-katolicki, syryjsko-ortodoksyjny, armeńsko-ortodoksyjny i chaldejski. Kiedy islamiści zdobyli Mosul w 2014 roku stojące na tym małym skwerze kościoły od razu stały się obiektem ich nienawiści. Zabytkowe świątynie zostały zdemolowane i sprofanowane. Następnie islamiści z ISIS urządzili w nich swoje centrum dowodzenia, sąd i więzienie. Dzieło zniszczenia dokończyły ciężkie walki o miasto, odbite przez siły rządowe w 2017. Dzisiaj tylko w jednym z tych kościołów odprawiane są nabożeństwa. Ocalałe ściany pozostałych są pełne dziur po pociskach i odłamkach.

Franciszek uda się w historyczną pielgrzymkę do Iraku 5 marca. Jego wizyta potrwa cztery dni. Chaldejski arcybiskup Mosulu i Akry Najeeeb Michaeel ujawnił, że w jej trakcie zmówi na Skwerze Kościołów modlitwę za ofiary wojny. Stwierdził, że będzie ona wysoce symboliczna i będzie przesłaniem nadziei. „Gdzie kamienie upadły z powodu przemocy zawsze będzie życie” – skomentował.

Obecnie trwają w tym miejscu przygotowania do wizyty Franciszka. Robotnicy uprzątają gruz i odłamki. Równocześnie trwa remont kościoła syryjsko-katolickiego, który w zeszłym roku zaczęła UNESCO w porozumieniu z lokalnymi firmami. Finansują go Zjednoczone Emiraty Arabskie.