Amerykańska lewica idzie na “Polowanie”. Film o zabijaniu sympatyków prawicy wkrótce na ekranach kin

Telewizja Fox News dowiedziała się, że studio NBC Universal nadal planuje wprowadzić na ekrany kontrowersyjny film „Polowanie” (ang. The Hunt) pomimo krytyki, jaka ich spotyka. Promocja filmu została jednak wstrzymana z powodu niedawnych masowych strzelanin.

Fabuła filmu reklamowanego jako krwawa satyra opowiada o członkach bogatej elity, którzy oddają się polowaniu na ludzi. Pomysł skądinąd nie nowy, bardzo podobnie wyglądał koncept chociażby “Gry o Przeżycie” z 1994 roku, ale “Polowanie” wzbudziło ogromne kontrowersje.

Ich głównym powodem są ewidentne akcenty polityczne. Z dostępnych obecnie informacji wynika, że myśliwi mają być nowoczesnymi, lewicowymi liberałami, a ich ofiary prawicowcami i konserwatystami. Świadczył o tym nawet roboczy tytuł filmu, tj: “Niebieskie Stany vs. Czerwone Stany” (od kolorów używanych przez obie amerykańskie partie). Dodatkowo media odkryły, że w scenariuszu ofiary są określane słowem „deplorables” (ang. żałośni). Fraza ta kojarzy się jednoznacznie, podczas kampanii prezydenckiej Hillary Clinton nazwała tak wyborców Donalda Trumpa. Wiadomo również, że bohaterowie filmu odnoszą się do Donalda Trumpa per „szczuroj**ca”.

https://www.youtube.com/watch?v=1lqCjai8LDo

W większości filmów tego typu ich twórcy przedstawiają ofiary jako postaci, z którymi widz powinien się identyfikować i im współczuć. W wypadku “Polowania” wiele osób obawia się, że ten schemat nie zostanie zachowany. Twórcy filmu, Blumhouse Productions (znani najlepiej z filmów “Uciekaj!” i “Noc Oczyszczania”) wielokrotnie podejmowali polityczne tematy, stając zawsze po lewej stronie. Jason Blum, założyciel wytwórni, jest również znany z ekstremalnej, nawet jak na standardy Hollywood, niechęci do Donalda Trumpa. Wiele osób obawia się więc, że ich nowy film będzie liberalną fantazją o zabijaniu prawicowców, co przy obecnych problemach z lewicową przemocą polityczną w USA zostało uznane za skrajnie nieodpowiedzialne.

Fox News dowiedział się, że szefostwo NBC Universal, dystrybutora filmu, jest świadome tych kontrowersji i oburzenia, jakie najnowsze dzieło Blumhouse wywołało wśród konserwatystów. Nie ma zamiaru jednak nic z tym zrobić. „Nie ma żadnych planów aby nie wypuścić tego filmu” – powiedziało im źródło w studiu – „Żadnych planów aby przełożyć premierę”.

Studio zdecydowało się jednak wstrzymać tymczasowo wszelkie działania promocyjne wokół tego filmu. Ma to związek z niedawną tragiczną serią masowych strzelanin. Uznano, że nie jest to odpowiedni czas na promocję tak brutalnego dzieła, tym bardziej, że wiele sieci telewizyjnych z tego powodu już wcześniej odmówiło puszczania tych reklam.

“Polowanie” ma trafić na ekrany 27 września.