Iga Świątek wygrała z szóstą rakietą świata Sofią Kenin w finale wielkoszlemowego turnieju Ronalda Garrosa. Polska tenisistka pokonała rywalkę 2:0 (6:4; 6:1).
Polska tenisistka dobrze weszła w mecz, udało się jej przełamać na samym początku serwis Kenin. Świątek wygrywała już w pierwszym secie 3:0 w gemach, jednak Amerykance udało się odrobić straty i wyrównać stan spotkania. Emocjonująca była przede wszystkim końcówka pierwszej części finałowego meczu, kiedy obydwie zawodniczki przy stanie 4:3 nawzajem przełamywały swoje serwisy, z korzystnym rezultatem dla Polki, której udało się odnieść zwycięstwo w pierwszym secie, wygrywając go różnicą 6:4 w gemach.
Druga część spotkania rozpoczęła się źle dla 19-latki pochodzącej z Warszawy, która przegrała własny serwis. Kto jednak sądził, że Iga Świątek opadła z sił po pierwszym secie, ten był w błędzie. Polka szybko odrobiła stratę, wygrywając gem za gemem i przełamując trzykrotnie pod rząd serwis swojej przeciwniczki, nie tracąc przy tym ani jednego własnego. Ostatecznie Iga Świątek zwyciężyła w drugim secie różnicą 6:1 i sięgnęła po ostateczny triumf w wielkoszlemowym turnieju Ronalda Garrosa w Paryżu. To do tej pory największe zwycięstwo w karierze młodej tenisistki.