Fantastyczna wiadomość. Powstanie film o niedźwiedziu Wojtku

Za projektem filmu o niedźwiedziu Wojtku stoi Ian Harvey, który zajmuje się tworzeniem animacji w filmach i kreskówkach dla dzieci. Brał udział m.in. w telewizyjnej adaptacji produkcji „Bałwan” oraz serii „Świat małej księżniczki”. Rysownika zainspirowała historia usłyszana przez jednego z jego znajomych, który przedstawił mu historię niedźwiedzia walczącego podczas II Wojny Światowej. Choć Harvey początkowo wątpił w autentyczność całość historii, szybko zmienił zdanie po jej zweryfikowaniu.

Wojtek został adoptowany jako mały niedźwiadek przez grupę polskich żołnierzy w Iranie. Został wciągnięty na stan ewidencyjny 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii, z którą przeszedł cały szlak bojowy od Iranu przez cały Bliski Wschód, Egipt, następnie trafiając do Włoch. Miś szybko stał się ulubieńcem polskich żołnierzy, a za swoją postawę i pomoc został awansowany na kaprala. Największą sławę uzyskał podczas bitwy pod Monte Casino, gdzie pomagał wojskowym w przenoszeniu skrzyń. Wizerunek niedźwiedzia noszącego pocisk szybko stał się oficjalną odznaką 22 Kompanii.

Po wojnie wraz ze swoją Kompanią został przetransportowany do Glasgow, gdzie Wojtek szybko zyskał sławę wśród okolicznej ludności i pracy. W 1947 umieszczono go w edynburskim zoo, którego dyrektor zgodził się zaopiekować niedźwiedziem i bez zgody dowódcy Kompanii majora Antoniego Chełkowskiego nie oddawać go nikomu. Strona polska kilka razy podejmowała próby przeniesienia kaprala Wojtka do jednego z ogrodów zoologicznych w Polsce. Ostatecznie pozostał w Edynburgu, aż do swojej śmierci 2 grudnia 1963 roku. 

Nad filmem o dzielnym misiu pracuje zespół ok. 30 animatorów, którzy na tablecie komputerowym tworzą ręcznie każdą scenę. Projekt został wsparty ze środków pochodzących z polskich funduszy. Obecnie producenci szukają współpracy z brytyjskim partnerem, który wyemitowałby film. Wśród potencjalnych partnerów są BBC, Channel 4 oraz Netflix. Premierę zaplanowano na 8 maja 2020 roku.

JD/ The Independent