W Chorwacji trwa akcja gaśnicza po pożarze, który wybuchł w lasach w pobliżu Splitu. Z powodu zagrożenia mieszkańcy i turyści zostali ewakuowani.
W czwartek wieczorem w miejscowości Trogir niedaleko Splitu, wybuchł pożar. Według informacji przekazanych przez dziennik „Jutarnji list”, do walki z ogniem zmobilizowano wszystkie oddziały straży pożarnej z regionu Dalmacji. Na miejscu pojawiło się około 40 wozów strażackich. W akcji brało udział 130 strażaków wspieranych przez trzy samoloty gaśnicze.
Płomienie zbliżyły się niebezpiecznie blisko budynków mieszkalnych i obiektów turystycznych. W pewnym momencie ogień znajdował się zaledwie 20 metrów od zabudowań. Sytuacja została częściowo opanowana około godziny 20:00. „Slobodna Dalmacija” informuje, że turyści zaczęli masowo opuszczać pobliskie hotele i rezydencje.
Mimo że ogień wciąż płonie, lokalna straż pożarna zapewniła, że jest on pod kontrolą. Telewizja HRT podała, że dodatkowe oddziały policji zostały skierowane na miejsce, aby kierować ruchem i zapewnić strażakom swobodny dostęp do obszarów objętych pożarem. Śledczy zajmą się teraz ustalaniem przyczyn pożaru.