Rozrywka

Eurowizja ocenzurowała reakcję publiczności podczas występu piosenkarki z Izraela?

Pojawiły się doniesienia, że organizatorzy Eurowizji ocenzurowali buczenie i gwizdy publiczności podczas występu reprezentantki Izraela. Organizatorzy twierdzą, że nic takiego nie miało miejsca.

Udział Izraela w tegorocznym konkursie budzi ogromne kontrowersje z powodu wojny w Strefie Gazy i oskarżeń pod adresem izraelskiego wojska o zbrodnie wojenne i prowadzenie ludobójstwa Palestyńczyków. Propalestyńscy aktywiści domagali się dyskwalifikacji tego państwa i wskazywali, że po inwazji na Ukrainę zdyskwalifikowano Rosję. Organizatorzy jednak się na to nie zgodzili. Dodajmy, że na dyskwalifikację Rosji zgodzili się dopiero po ogromnym, międzynarodowym nacisku.

Izrael w tym roku reprezentuje rosyjsko-izraelska piosenkarka Eden Golan. Do mediów społecznościowych trafiły nagrania z jej próby, w której brała udział publiczność. Wyraźnie słychać w jej trakcie gwizdy, buczenie i okrzyki „wolna Palestyna!”. Podczas telewizyjnej transmisji na żywo półfinałowego występu publiczność brzmiała już jednak inaczej. Da się usłyszeć pojedyncze gwizdy czy buczenie, ale dominowały oklaski. Obudziło to spekulacje, że organizatorzy i szwedzka telewizja publiczna SVT wyciszyli prawdziwą reakcję publiczności i odtworzyli sztuczny aplauz.

 

Rzecznik Eurowizji zdementował, jakoby mieli wyciszyć buczenie i gwizdy. Powiedział portalowi Metro, że tak jak we wszystkich dużych produkcjach z udziałem publiczności, technicy SVT wyrównali poziom dźwięku dla telewidzów. Celem tego miało być „osiągnięcie tak wyrównanego miksu dla publiczności, jak to tylko możliwe”. Dodał, że w ten sam sposób potraktowano transmisje z wszystkich występów.

Brytyjscy telewidzowie zauważyli też, że popularny brytyjski prezenter Rylan Clarke, który podczas tegorocznego finału przebrał się za boja hotelowego i przeprowadzał wywiady z gwiazdami w windzie, nie przeprowadził wywiadu z Golan. Wiele osób uznało, że nie był to przypadek, a demonstracja polityczna. On sam twierdzi jednak, że nic takiego nie miało miejsca. Wcześniej twierdził, że decyzja o dopuszczeniu Izraela do rywalizacji była słuszna.

Warto odnotować, że Golan musiała przed konkursem zmienić tekst swojej piosenki. Początkowo nosiła tytuł „October Rain” (ang. Październikowy Deszcz) i zawierała odniesienia do zamachu Hamasu. Organizatorom miała nie spodobać się jej „polityczna treść”. Narodowcy nadawca Izraela Kan stwierdził, że prędzej wycofają się z konkursu niż to zrobią. Ostatecznie jednak treść piosenki została zmieniona, zmieniono także jej tytuł na Hurricane (ang. Huragan).

Źródło: Stefczyk.info na podst. Metro Autor: WM
Fot. PAP/EPA/JESSICA GOW

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij