Najnowsze wiadomości ze świata

Eksplozja w Korei Południowej. Okazało się, że to nie był atak z północy

W środę mieszkańcy nadmorskiego miasta Gangneung usłyszeli potężną eksplozję i zobaczyli kulę ognia. Wielu zaczęło się bać, że to atak Korei Północnej – ale po kilku godzinach wyszło na jaw, że prawda jest zupełnie inna.

Eksplozja mocno wystraszyła mieszkańców tego miasta, wielu z nich uznało bowiem, że to początek północnokoreańskiego ataku. Nie jest żadną tajemnicą, że KRLD inwestuje w rozwój swoich rakiet i często dokonuje ich testów, aby wystraszyć południe i sojuszników. Lęki te wzmógł fakt, że miała miejsce w pobliżu bazy lotnictwa wojskowego, a wojsko nabrało wody w usta i nie chciało zdradzić, co zaszło. Informacje i nagrania tej eksplozji błyskawicznie rozeszły się po koreańskich mediach społecznościowych.

https://twitter.com/AmericaToday15/status/1577349680886960128?s=20&t=QoA6Azrgy7euk0-u8YbsWA

Dopiero po kilku godzinach wojsko odważyło się ujawnić co zaszło. Okazało się, że Korea Północna była winna tylko pośrednio. We wtorek dokonała bowiem testu pocisku rakietowego średniego zasięgu, który przeleciał nad terytorium Japonii i mógłby sięgnąć amerykańskiego terytorium Guam. W odpowiedzi na ten test Korea Południowa i USA postanowiły zorganizować własne wspólne ćwiczenia, aby pokazać KRLD, że też są groźni. Ich elementem było odpalenie pocisków rakietowych do oceanu. Amerykanie odpalili cztery pociski ATACAMS. Koreańczycy natomiast odpalili dwa pociski krajowej produkcji Hyumoo-2.

Jeden z nich zadziałał tak, jak powinien zadziałać. Drugi natomiast krótko po starcie obniżył swój lot i uderzył w ziemię. Przedstawiciel wojska powiedział anonimowo mediom, że na szczęście nie było żadnych ofiar. Sam pocisk spadł jeszcze na terenie bazy lotniczej. Nie doszło do eksplozji jego głowicy, a wyłącznie paliwa.

Pochodzący z tego miasta polityk partii rządzącej Kwon Seong-dong ostro skrytykował całą sytuację na Facebooku. Stwierdził, że „broń działająca dzięki krwawicy naszych podatników zagroziła naszym własnym obywatelom” i wezwał siły zbrojne do dokładnego zbadania przyczyn tego wypadku i stanu technicznego pozostałych rakiet. Skrytykował również fakt, że wojsko tak długo milczało o powodach tej eksplozji. „To była nieodpowiedzialna odpowiedź” – stwierdził.

Źródło: Stefczyk.info na podst. 9News Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij