Podczas obchodów czwartej rocznicy śmierci irańskiego generała Kasema Sulejmaniego doszło do dwóch wybuchów. Eksplozje, które miały miejsce na cmentarzu zabiły co najmniej 73 osoby. Z kolei rannych zostało 170 osób.
Uroczystości związane z czwartą rocznicą śmierci gen. Kasema Sulejmaniego odbywały się w meczecie obok cmentarza w mieście Kerman, gdzie pochowany jest najwyższy irański dowódca. Według półoficjalnej agencji Nournews, na drodze prowadzącej na cmentarz eksplodowały butle z gazem. Z kolei agencja prasowa SNN informowała, że na cmentarz, gdzie zebrały się setki Irańczyków, skierowano karetki pogotowia.
Jak przekazały służby ratunkowe, w wybuchu zginęły co najmniej 73 osoby, a 170 zostało rannych. Państwowa telewizja stwierdziła, że doszło do „ataku terrorystycznego”.
Kasem Sulejmani zginął 3 stycznia 2020 roku w amerykańskim ataku w Bagdadzie. Był dowódcą sił wywiadowczych Iranu, a amerykański Bloomberg określił go jako drugą najważniejszą osobę w państwie.