Dziś jedno z najważniejszych świąt w Kościele. Wynika z wiary w realną obecność Chrystusa w Eucharystii Najnowsze wiadomości z kraju

Dziś jedno z najważniejszych świąt w Kościele. Wynika z wiary w realną obecność Chrystusa w Eucharystii

W Kościele katolickim w czwartek przypada uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa nazywana Bożym Ciałem. Jest związana z wiarą w realną obecność Chrystusa w Eucharystii. Jednym z elementów obchodów jest procesja z Najświętszym Sakramentem do czterech ołtarzy.

Uroczystość Bożego Ciała w Kościele katolickim jest świętem nakazanym, co oznacza, że wierni mają tego dnia obowiązek uczestniczenia w mszy św.

Tego wymogu nie spełnia sam udział w procesji eucharystycznej, ponieważ różne formy kultu eucharystycznego w Kościele katolickim, w tym także procesja – biorą swój początek z mszy św., bądź mają do niej doprowadzić człowieka.

Kościół katolicki naucza, że każda eucharystia jest uobecnieniem męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa. W związku z tym, procesja eucharystyczna nie jest niezbędnym elementem obchodów święta, choć nadaje mu swoją specyfikę.

W procesji niesiona jest monstrancja z Najświętszym Sakramentem. Według Katechizmu Kościoła katolickiego “w Najświętszym Sakramencie Eucharystii są zawarte prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie Ciało i Krew wraz z duszą i bóstwem Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus”.

Celem obchodów uroczystości Bożego Ciała jest publiczne wyznanie wiary w obecność Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, oddanie Mu czci i podziękowanie za łaski płynące z sakramentu Eucharystii. Wierni przepraszają tego dnia także za zniewagi wyrządzone wobec Najświętszego Sakramentu przez słabość, oziębłość oraz świętokradztwa i bluźnierstwa.

Początki obchodów uroczystości Bożego Ciała sięgają jeszcze XIII w.

Z jednej strony wiara w realną obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii była wówczas podważana. Z drugiej, wierni uważali, że nie są godni, by przyjąć komunię św., więc brali udział w mszy św. do momentu modlitwy “Ojcze nasz”. Następnie otrzymywali błogosławieństwo, a kapłan sam spożywał Ciało i Krew Pańską.

W odpowiedzi na takie postawy sobór laterańskiego IV w roku 1215 zalecił, aby katolik przynajmniej raz do roku przyjmował Komunię św. – najlepiej w okresie wielkanocnym. Obecnie w Polsce okres wielkanocnej komunii św. kończy uroczystość Trójcy Przenajświętszej, która przypada w niedzielę przed Bożym Ciałem.

Na soborze przemianę chleba w ciało Jezusa a wina w krew Zbawiciela w czasie mszy św. nazwano “transsubstancjacją”, czyli przeistoczeniem.

W XVI w. sobór trydencki, będący odpowiedzią na reformację, dodał, że “postaciom eucharystycznym należy się taka cześć i kult jak samemu Bogu”.

Kościół rozróżnia dwa rodzaje kultu – zarezerwowany dla Boga, który nazywa się adoracją (łac. adoratio) i kult niższej rangi (łac. veneratio), np. kult wizerunków przedstawiających Jezusa, Maryję, świętych czy kult Ewangelii, krzyża.

Największe znaczenie w procesie ustanowienia uroczystości Bożego Ciała przypisuje się objawieniu prywatnemu mniszki (augustianki) św. Julianny z Cornillon, która zmarła w 1258 roku. Z pozostawionej przez nią relacji wynika, że Jezus Chrystus domagał się ustanowienia w Kościele specjalnego święta Eucharystii na pierwszy czwartek po święcie Trójcy Przenajświętszej. Zgodnie z jej przekazem – miało ono mieć formę radosnego dziękczynienia, w przeciwieństwie do Wielkiego Czwartku.

Papież Urban IV bullą “Transiturus de hoc mundo” z 11 sierpnia 1264 r., ustanowił święto Najświętszego Ciała Pana Jezusa Chrystusa. Z kolei papież Jan XXII (1316-34 r.) rozpropagował je w całym Kościele. Od strony liturgicznej obchody święta opracowali dominikanie przy znaczącym udziale św. Tomasza z Akwinu (doktora Kościoła).

W 1389 r. papież Urban VI zaliczył tę uroczystość do głównych świąt Kościoła katolickiego.

Nazwa monstrancja, w której wystawia się na widok publiczny ciało Pańskie, pochodzi od łacińskiego słowa monstro, monstrare – co oznacza – pokazywać.

Procesja eucharystyczna w przestrzeni publicznej pojawiała się w Polsce na początku XIV w. i bardzo szybko nabrała znaczenia w religijności ludowej.

Od początku na trasie procesji budowano cztery ołtarze symbolizujące cztery Ewangelie i cztery strony świata, na które jest ona głoszona. Przy każdym odczytywany jest fragment Ewangelii – przy pierwszym wg św. Mateusza o ostatniej wieczerzy, czyli nawiązujący do ustanowienia Eucharystii. Przy drugim jest to fragment Ewangelii wg św. Marka dotyczący rozmnożenia chleba. Przy trzecim czyta się Ewangelię wg św. Łukasza, która opowiada o zaproszonych na ucztę; przy czwartym zaś – wg św. Jana, fragment mówiący o sakramencie zjednoczenia.

Przy ostatnim ołtarzu wierni wysłuchują homilii. Procesję eucharystyczną wieńczy wczesnochrześcijański hymn “Te Deum” (Ciebie Boga wysławiamy).

Zgodnie z Kodeksem prawa kanonicznego komunię św. można przyjąć po raz drugi w ciągu tego samego dnia, pod warunkiem że wierny uczestniczy w całej mszy św.

Przed przyjęciem komunii św. wiernych w Kościele obowiązuje post eucharystyczny. Zgodnie z decyzją papieża Pawła VI z 1964 r. trwa on godzinę, czyli między posiłkiem a przyjęciem komunii św. powinna upłynąć godzina. Natomiast w przypadku osób chorych i starszych, niemogących opuszczać domu, oraz ich opiekunów pragnących przystąpić do komunii św., trwa około kwadransa. Kwestie tę reguluje instrukcja “Immensae caritatis” z 1973 r. W przypadku wiatyku, czyli komunii św. dla umierających post eucharystyczny nie obowiązuje. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

mgw/ ral/

Źródło: Autor:
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij