Już chyba coraz mniej osób wierzy, że tzw. etatowe feministki bronią praw kobiet. Idee sufrażystek, tak istotne sto lat temu, na naszych oczach są dezawuowane przez ich współczesne kontynuatorki. Całe szczęście dostrzega to coraz więcej kobiet, które nie mogą pogodzić się z ośmieszaniem równouprawnienia w imię lewackich racji i priorytetów.
Dała temu wyraz, nie uchodząca przecież za konserwatystkę, dziennikarka Polsat News Agnieszka Gozdyra, która w dosadnych słowach skomentowała niedawną akcję fundacji “Dziewuchy Dziewuchom”.
Przypomnijmy, że ta feministyczna, skrajnie lewicowa organizacja, rozpoczęła niedawno kampanię promującą aborcję i protestującą przeciw funkcjonującemu w Polsce “prawu aborcyjnemu”.
W ramach akcji internet zalały grafiki, które można odczytywać jako zachęcające do aborcji. Na jednej z nich widzimy kobietę ubraną w bluzkę z napisem: “Miałam 25 aborcji”. W chmurce zamieszczonej obok możemy też przeczytać, że “procedura wykonana zgodnie z zaleceniami WHO jest bezpieczna dla zdrowia”.
Agnieszka Gozdyra, która w swoich programach nie unika tematów kontrowersyjnych i wielokrotnie dała się poznać jako osoba walcząca o prawa kobiet, celnie wypunktowała akcję, nie zostawiając suchej nitki na feministkach i ich metodach.
“No więc tak, Dziewuchy. W ten sposób nie robicie niczego dobrego dla kobiet. NICZEGO. Sprowadzacie je do roli suki w rui” – napisała Gozdyra i dodała: “Dostarczacie argumentów ekstremistkom po przeciwnej stronie. I jesteście dokładnie takie same. Zacietrzewione i niewyedukowane”.
No więc tak, @Dziewuchy
W ten sposób nie robicie niczego dobrego dla kobiet. NICZEGO.
Sprowadzacie je do roli suki w rui.
Dostarczacie argumentów ekstremistkom po przeciwnej stronie. I jesteście dokładnie takie same. Zacietrzewione i niewyedukowane. pic.twitter.com/9xLqB7gRN3— Agnieszka Gozdyra (@AGozdyra) May 27, 2020