Sekretarz gminy zarabiający więcej od premiera i prezydentów największych miast w Polsce, urząd zastawiony w parabanku oraz wielkie, absurdalne inwestycje.
Jak dochodziło do tego, że małe dolnośląskie gminy, w których brakowało środków na podstawowe inwestycje, pakowały pieniądze w takie luksusy, jak basen z ruchomym dnem, kolejka wąskotorowa wokół parku, parking w kształcie okrętu, czy statek wycieczkowy, który nie może u nich zacumować?
Jak samorządowiec Dariusz Stasiak i jego współpracownicy otrzymywali intratne stanowiska z atrakcyjnym wynagrodzeniem? Jak to możliwe, że choć gmina znalazła się na skraju finansowej zapaści – Stasiak odchodząc ze stanowiska sekretarza zainkasował dodatkowo 100 tys. złotych? W jakich okolicznościach działaczka samorządowa PiS, która protestowała przeciwko polityce finansowej Stasiaka, straciła życie? Kulisy działalności dolnośląskiego samorządowca zwanego „baronem ze Ścinawy”. „Magazyn śledczy Anity Gargas” w czwartek o 22:35 w TVP1.
ZWIASTUN:
https://www.youtube.com/watch?v=bxeQzjd7eAA