Dwa lata więzienia grożą 17 i 18-latkowi, którzy podejrzani są o sprofanowanie figury Matki Bożej skradzionej ze Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety w Strzegomiu (Dolnośląskie).
17 i 18-latek zostali zatrzymani przez policję, a w czwartek usłyszeli prokuratorskie zarzuty. „Pierwszy z zarzutów dotyczy naruszenia miru domowego, a drugi znieważenie przedmiotu czci religijnej” – powiedział PAP Prokurator Rejonowy w Świdnicy Marek Rusin.
Nastolatkowie przyznali się do winy i – jak powiedział prok. Rusin – wyrazili skruchę. Ze złożonych przez nich wyjaśnień wynika, że udali się do klasztoru, ponieważ przebywają tam dziewczęta – uchodźczynie z Ukrainy. „Ci chłopcy sympatyzowali z tymi dziewczętami i pod klasztorem krzyczeli, żeby wyszły na dwór. Jedna z dziewczyn powiedziała żeby odeszli, bo będą kłopoty” – opowiadał prokurator. 17 i 18-latek wpadli na pomysł, że wyniosą figurę Marii, aby „zaimponować” dziewczynom.
Nastolatkowie nie byli dotychczas karani. Grozi im dwa lata więzienia.