Najnowsze wiadomości ze świata

Druga tura wyborów we Francji. Macron walczy o przetrwanie

Dzisiaj we Francji trwa druga tura wyborów do Zgromadzenia Narodowego. Istnieje duże ryzyko, że sojusz Emanuela Macrona straci w nich większość.

Wybory parlamentarne we Francji odbywają się w systemie dwuturowym. Posłowie są wybierani w jednomandatowych okręgach wyborczych. Kandydat, który otrzyma w danym okręgu najwyższą liczbę głosów, i zdobędzie ponad 25%, automatycznie zostaje posłem. Jeżeli żadnemu z kandydatów się to nie uda, to w drugiej turze rywalizują ze sobą wszyscy kandydaci, którzy otrzymali ponad 12,5% głosów, a wygrywa ten, który zdobędzie ich najwięcej. Pierwsza tura miała miejsce 12 czerwca. Zaledwie pięciu kandydatom udało się w niej zdobyć miejsca.

Wybory parlamentarne we Francji zwykle nie budzą większych emocji, gdyż od początku Piątej Republiki większość zdobywa w nich obóz aktualnego prezydenta. Wyjątkiem był jedynie 1998 rok. Większość kandydatów nie prowadziła w nich w ogóle kampanii wyborczej. Wyjątkiem był skrajnie lewicowy Jean-Luc Melenchon, lider Francji Nieujarzmionej, który zbudował lewicową koalicję Nowa Unia Ekologiczna i Społeczna (Nuptes), w skład której weszły oprócz jego partii także Partia Socjalistyczna, Komunistyczna Partia Francji i Zieloni. Pierwsza tura zakończyła się jego wielkim sukcesem – wygrał ją wprawdzie obóz Macrona, z wynikiem 25,66%, ale Nuptes otrzymała niewiele mniej, 25,66%. Trzecie miejsce zajęło prawicowe Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, z wynikiem 18,68%.

Dzisiejsze głosowanie zaczęło się o ósmej rano, a lokale wyborcze będą zamknięte o 19 lub 20. Sondaże pokazują, że obóz Macrona zdobędzie w nich większość miejsc. Nie ma jednak gwarancji na to, że uda im się zdobyć większość parlamentarną, która we Francji wynosi 289 miejsc. Żaden sondaż nie daje Nuptes szans na zwycięstwo, ale wszystko wskazuje, że zostaną największą partią opozycyjną. Także Ruch Narodowy ma szansę na najlepszy wynik w historii.

To bardzo złe wiadomości dla Macrona, który od pięciu lat cieszy się niekwestionowaną władzą. Jeżeli nie uda mu się zdobyć większości, to jego obóz będzie musiał wejść w sojusz z konserwatystami lub centroprawicą, albo próbować podkraść im posłów. Macron może się również zdecydować na rząd mniejszościowy, który będzie prowadził negocjacje nad każdą ustawą osobno. W obu wypadkach wprowadzenie zapowiadanych kontrowersyjnych reform, jak np. podniesienie wieku emerytalnego, będzie mocno utrudnione.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Reuters Autor: WM
Fot. PAP/EPA/GONZALO FUENTES / POOL

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij