Polacy skarżą się na drastycznie rosnące koszty życia. Tym razem alarm podnosi portal gospodarczy Wirtualnej Polski, donosząc o radykalnych podwyżkach wysokości czynszu w różnych częściach kraju. „Zdaniem zarządców największy wzrost opłat jest przed nami” – czytamy w artykule na portalu money.pl.
Już na początku roku media informowały, że czynsze będą drastycznie rosły. Niestety, te przewidywania okazały się trafne.
„Dla wielu osób to szok”
„Opłaty podnoszą spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe oraz lokalni włodarze, podwyższają je w lokalach komunalnych i socjalnych. Dla wielu osób to szok” – czytamy w money.pl. Dziennikarze podają przykład Zabrza, gdzie czynsz za mieszkania komunalne wzrósł o 20 procent. To decyzja nowej prezydent tego miasta, która kandydowała w wyborach oczywiście ze wsparciem Koalicji Obywatelskiej.
Dlaczego rosną czynsze w spółdzielniach i wspólnotach? Według money.pl to efekt wzrostu opłat za ogrzewanie i wywóz śmieci. Swoje robią podwyżki za wodę, których – według rządu Tuska – miało w ogóle nie być.
Kumulacja dopiero przed nami
„Skalę podwyżek pokazuje m.in. przykład naszej czytelniczki, która w 2022 roku stała się właścicielką 46-metrowego mieszkania na Mokotowie. – Wówczas mój czynsz wynosił 580 zł. Teraz płacę za ten lokal już ponad 730 zł, bez opłat za energię” – czytamy w money.pl. Rozmówczyni portalu od sierpnia ma płacić jeszcze więcej, bo 760 złotych.
Według Krajowego Rejestru Długów zaległości Polaków z tytułu czynszu i innych opłat za mieszkania wynoszą już 290 milionów złotych. A będzie jeszcze gorzej, bo zdaniem zarządców nieruchomości, z którymi rozmawiał portal money.pl kumulacja podwyżek jest jeszcze przed nami.